Styl życia
Cumberbatch po stronie Syryjczyków – “Pierd***ć polityków!”
Benedict Cumberbatch to obecnie jeden z najpopularniejszych brytyjskich aktorów. Nie tylko rozkochał w sobie publiczność rolą ekscentrycznego detektywa Sherlocka Holmesa, ale także nominowany był do Oscara za brawurową kreację w obsypanej nagrodami “Grze Tajemnic”. Brytyjczyk wykorzystuje więc swą popularność i chce pomóc imigrantom, szczególnie tym, z Syrii.
Obecnie Cumberbatch gra Hamleta w londyńskim teatrze London’s Barbican. To właśnie z tej sceny, po każdym przedstawieniu wygłasza mowy, w których przekonuje publiczność, że należy pomagać uchodźcom a także zbiera datki, których uskładało się już ponad 150 tysięcy funtów.
Pieniądze trafiają do organizacji Save the Children, która już prawie 100 lat prowadzi działalność charytatywną na rzecz najmłodszych. Aktor uważa, że imigranci mogą liczyć na ogromne wsparcie od UK, jednak nie bierze tu pod uwagę pomocy rządowej.
Upust swoim emocjom dał po jednym z ostatnich przedstawień krzycząc do publiczności “Fuck the politicians!”, zaraz po tym jak przytoczył zgromadzonym sugestywne słowa somalijskiego poety Warsana Shire – „Musisz zrozumieć, że nikt nie umieszcza swoich dzieci w łodzi, chyba że woda jest bezpieczniejsza niż ziemia”.
Benedict Cumberbatch uważa, że w trudnej sytuacji z imigrantami to rząd odpowiedzialny jest za humanitarną katastrofę. Aktor zapowiedział, że chce spotkać się z brytyjską minister spraw wewnętrznych Theresą May, by podjąć problem uchodźców.
Brytyjczyk chce także uzyskać szczegółowe informacje od władz, z Cameronem włącznie, o tym jaką pomoc może zaoferować państwo. Czy Cumberbatch okaże się skuteczny i wpłynie na rząd?