Praca i finanse
Coraz trudniejszy dostęp do pornografii w UK – żeby obejrzeć coś pikantniejszego będziesz musiał…
Władze Wielkiej Brytanii wprowadzają nowe regulacje dotyczące dostępu do treści pornograficznych w sieci. Od tej pory weryfikacja wieku użytkownika będzie o wiele bardziej restrykcyjna.
Nie jest żadną nowością, że użytkownik stron oferujących materiały o charakterze pornograficznym musi zweryfikować swój wiek. Niestety, bardzo często wiąże się to po prostu z wpisaniem jakiejkolwiek daty urodzin, która świadczyłaby o tym, że osoba siedząca przy klawiaturze jest pełnoletnia. Jak się łatwo domyślić nie było to zabezpieczenie zbyt trudne do obejścia. Teraz ma się to zmienić. I to diametralnie.
W imię ochrony dzieci przed szkodliwymi treściami rzeczona weryfikacja będzie przebiegała we współpracy z providerem internetu. Pornostrony będą miały zatem dostęp do danych osobowych osób płacących za dostęp do internetu, a jego dostawcy będą mieli obowiązek blokowania treści ze stron, które nie zastosują się do tego systemu. Rzecz jasna od razu pojawia się pytanie w jaki sposób providerzy i właściciel stron będą weryfikować tożsamość osoby siedzącej "po drugiej stronie"…
„Chcemy Brexitu – TERAZ!” Protest przed brytyjskim parlamentem
Nowe regulacje mają objąć nie tylko komputery stacjonarne, ale również wszelkie urządzenia mobilne z dostępem do sieci. Oznacza to, że w system musieliby zostać włączeni również operatorzy komórkowi.
Przy projekcie pojawiają się jednak spore wątpliwości – dane, które zostałyby zebrane i potrzebne do dalszej weryfikacji utworzą potężną listę użytkowników pornografii. Kto miałby być za nią odpowiedzialny? Kto pilnowałby jej bezpieczeństw i tego, czy nie "wycieknie" do sieci. Ostatnio głośna była sprawa z kradzieżą danych osobowych ze strony Ashley Madison, która była portalem dla osób szukających okazji do "skoku w bok". Skończyło się na wielkim skandalu…
Ryanair chce wprowadzić darmowe bilety!
Projektu broni Karen Bradley. "Obiecaliśmy, że ograniczymy dzieciom łatwy dostęp do pornografii w sieci i dokładnie to zrobimy. Tylko dorośli powinni mieć dostęp do tego rodzaju treści i nowe regulację sprawią, że tak właśnie będzie". Zmiany pod wspólną nazwą Digital Economy Bill w życie wejdą w przyszłym miesiącu.