Codzienne 2 kobiety giną z rąk partnera

Każdego dnia dwie kobiety w Anglii i Walii giną z rąk swojego partnera – donosi serwis BBC powołując się na statystyki organizacji zajmujących się przemocą w rodzinie.

Zbrodnia z kuchnią w tle >>

Polacy, razem łatwiej! >>

Szokujące statystyki mówią o braku edukacji w zakresie wczesnego rozpoznawania objawów agresji partnera.
Dzisiaj rozpoczyna się kampania, mająca na celu pomoc kobietom w rozpoznawaniu symptomów skłonności partnera do przemocy.
Twarzą kampanii jest aktorka popularnej telenoweli Emmerdale – Roxanne Pallett. Grana przez Roxanne Pallet postać – Jo Sugden jest ofiarą przemocy domowej.
Powiedziała ona:

“Nie mam najmniejszych wątpliwości, że ta kampania doda otuchy wielu kobietom”.

Sandra Horley, dyrektor wykonawczy organizacji Refuge – organizatora kampanii, powiedziała:
“Wczesne rozumienie i rozpoznawanie oznak agresywności partnera uratuje życie wielu gnębionym kobietom”.
Sandra Horley wymienia wspomniane wyżej symptomy: próby izolacji kobiety od rodziny, przyjaciół, nierzadko pracy, nagminne werbalne obrażanie, upokarzanie i ciągłą krytykę.
BBC przytacza przykład Dani, której były partner bił ją i krzywdził. Kampania jest skierowana do właśnie takich kobiet jak ona.
Mąż Dani przez wiele lat straszył, że zabije ją i jej córkę, bił i poniżał. Trafił nawet na krótko do więzienia.
Nie są już razem, lecz Dani zamontowała w mieszkaniu metalowe kraty w oknach na wypadek gdyby wrócił.
Kiedy 5 lat temu poznała swojego partnera była samotna od dłuższego czasu i pochlebiało jej to, że tak o nią zabiegał.
Bardzo szybko zamieszkali razem i jeszcze szybciej pokazał swoją prawdziwą twarz. Był coraz bardziej zazdrosny i zaborczy, jego zmienne nastroje szybko zdominowały ich życie.
Dani musiała zrezygnować z pracy, z przyjaciół, praktycznie nie widywała swojej rodziny. Jeszcze zanim uderzył ją po raz pierwszy straciła całą pewność siebie i szacunek do samej siebie.
Teraz mówi: „Przez cały czas chodziłam na paluszkach. Doświadczyłam wszystkich sygnałów ostrzegawczych – przez cały czas mnie kontrolował, krytykował, izolował od rodziny i przyjaciół. Nie zauważyłam sygnałów ostrzegawczych. Nie zorientowałam się, że to już przemoc domowa. Gdybym wtedy wiedziała to, co wiem teraz, moje życie byłoby zupełnie inne”.

gp