Cięcia benefitów bez wpływu na stan budżetu. Kwoty zasiłków zmniejszą się nawet o 23 proc.

Aby wypełnić założenia budżetowe ogłoszone przez George’a Osborne’a, nakłady na opiekę socjalną będą musiały zostać znacznie zredukowane. Oznacza to, że na przestrzeni trwania kadencji kolejnego rządu, kwoty zasiłków zmniejszą się nawet o 23 procent – ostrzegają analitycy Institute for Fiscal Studies (IFS).

Obecny rząd do tej pory ograniczył nakłady na świadczenia socjalne o 16,7 miliarda, co jednak nie przełożyło się na większe wpływy do państwowej kasy. Nakłady na renty i emerytury oraz powolny wzrost wynagrodzeń sprawiły, że bilans budżetowy praktycznie nie uległ zmianie.

Dotychczasowe oszczędności ekonomiści określili mianem „ewolucyjnych”, a nie „rewolucyjnych”, jak często lubią je określać rządzący. IFS ostrzega w związku z tym, że największe cięcia dopiero przed nami.

Z badań Instytutu wynika, że jeśli cięcia w pozostałych resortach zostaną utrzymane na obecnym poziomie, centralne finansowanie opieki społecznej powinno zostać ograniczone o co najmniej 21 miliardów funtów. IFS przyznaje, że kolejny rząd będzie musiał „podjąć trudną decyzję” co do tego, jakie wydatki zdecyduje się obniżać – pensje dla pracowników sfery budżetowej czy zasiłki na dzieci dla pracujących rodziców z klasy średniej.

W związku z tym, że wysokość rent i emerytur, oraz świadczeń należnych seniorom jest chroniona rządowymi gwarancjami, premier Cameron sugerował, że koalicyjny rząd pod jego przywództwem będzie forsował obniżki w obrębie pomocy socjalnej, nawet do 23 procent w porównaniu z obecnymi kwotami wypłat.

Cameron stwierdził, że zapewnienie wzrostu podstawowej stawki emerytalnej – state pension, w tempie proporcjonalnym do zarobków, ale nie mniejszym niż 2,5 procent w skali roku, zapewni osobom starszym „godną i bezpieczną jesień życia”. Eksperci IFS ostrzegają jednak, że ochrona stawek emerytalnych w roku 2015/2016 będzie kosztowała 1,1 miliarda funtów więcej niż dotychczas, jeśli uzależniona zostanie od poziomu inflacji, lub 4,6 miliarda w przypadku powiązania jej ze wzrostem zarobków.