Życie w UK
Ciało 30-latka z Polski znalezione na wysypisku śmieci. Kilkaset metrów od miejsca głośnego morderstwa
Na jednym z głównych londyńskich wysypisk śmieci znaleziono ciało Polaka. Policja wszczęła postępowanie, żeby sprawdzić co było przyczyną jego śmierci.
Zmarły był trzydziestolatkiem, a jego zwłoki znaleziono w jednym z kontenerów wczoraj w nocy. Pracownicy West London Waste Authority początkowo myśleli, że ciało zostało poszatkowane, ponieważ znad stert śmieci widoczne były tylko nogi ofiary.
Szokujące znalezisko spowodowało natychmiastowe przerwanie pracy na wysypisku, a na miejsce przybyli policjanci. Sprawdzają oni pozostawione odciski palców i inne ślady, które pomogłyby wyjaśnić zagadkową zbrodnię.
Wysypisko śmieci znajduje się nad brzegiem rzeki Brent. Niespełna kilometr dalej w październiku zeszłego roku znaleziono zwłoki 14-letniej Alice Gross i jej mordercy Arnisa Zalkansa.
Rzecznik prasowy policji poinformowała media, że służbom znana jest tożsamość Polaka, a obecnie policjanci starają się skontaktować z rodziną zmarłego. „Jego śmierć jest traktowana jako niewyjaśniony zgon. Właśnie zaczęliśmy dochodzenie w tej sprawie” dodała.
W najbliższym czasie możemy spodziewać się analizy DNA i oględzin koronera. Do czasu zakończenia czynności śledczych na wysypisku, jego działanie zostało znacząco ograniczone.