Życie w UK
Chwile grozy w powietrzu: Eksplodował jeden z silników samolotu Air France
Niemało strachu najedli się pasażerowie samolotu linii Air France, który w trakcie lotu stracił część silnika. Na zdjęciach widać, że silnik został rozerwany…
Samolot A380, linii Air France, leciał z Paryża do Los Angeles. Przez większą część czasu lot przebiegał pomyślnie i był bardzo spokojny, gdy nagle, z niewyjaśnionych powodów, rozerwany został jeden z silników maszyny. Do awarii doszło w chwili, gdy samolot znajdował się jeszcze nad Oceanem Atlantyckim, ale na szczęście pilotom maszyny udało się bezpiecznie wylądować awaryjnie na lotnisku Canada's Goose Bay.
Na pokładzie samolotu było 520 osób, dlatego aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby silnik zaczął płonąć lub gdyby maszyna straciła stabilność. Mimo jednak poważnej awarii, zarówno piloci, jak też stewardessy i pasażerowie zachowali duży spokój, co też pomogło w bezpiecznym sprowadzeniu maszyny na ziemię.
Rzecznik Air France potwierdził, że w samolocie wykonującym lot nr AF66 doszło do "poważnego zniszczenia”, ale też dodał, że świetnie wyszkolona załoga samolotu w sposób profesjonalny i spokojny poradziła sobie z tym problemem.