Praca i finanse
Chora kobieta dostała w ramach Universal Credit niecałe 6 funtów na miesiąc. 312 funtów zabrano jej w ramach „sankcji”
fot. Facebook/Barakah Food Aid
Pewna mieszkanka Manchesteru otrzymała od Ministerstwa Pracy i Emerytur zaledwie 5,82 funty na miesiąc życia w ramach zasiłku Universal Credit, bo 312 funty odebrano jej w ramach „sankcji”.
Kobieta, która nie może podjąć pracy ze względu na swoją chorobę psychiczną, otrzymała od DWP (Department for Work and Pensions) zasiłek Universal Credit w wysokości zaledwie 5,82 funtów.
W liście ministerstwo poinformowano o odjęciu z zasiłku 312 funtów ze względu na „sankcje”, w wyniku czego Brytyjka pozostała z kwotą 5,82 funtów na miesiąc życia. Serwis „Independent”, który opisuje historię kobiety, podaje, że nie jest w stanie potwierdzić, za co sankcje zostały nałożone.
Opublikowano jednak pismo, które otrzymała Brytyjka z informacją o wysokości zasiłku. Dokument udostępniła grupa Barakah Food Aid, która otrzymała go od pracownika Ministerstwa Pracy i Emerytur, który sam jest sfrustrowany tym, jak obecnie traktowane są osoby pobierające zasiłki na Wyspach.
Przeczytaj też: Employment and Support Allowance (ESA) – jak uzyskać zasiłek na wypadek choroby lub niepełnosprawności?
Minister ds. pracy i emerytur w Gabinecie Cieni, Margaret Greenwood komentując pismo oskarżyła rząd o „pozostawianie ludzi na krawędzi nędzy”.
W brytyjskiej prasie opisywanych jest coraz więcej przypadków osób, które są ofiarami coraz większego reżimu, jaki nakłada państwo na swoich obywateli. Dochodzi także do sytuacji, w których ministerstwo nakłada kary na osoby niepełnosprawne, które są uprawnione do pobierania zasiłku, jednak nie przyszły na umówione spotkanie w Job Centre ze względu na swój zły stan zdrowia.