„Chcemy puchar, nie chcemy Szkotów” – tak twierdzi połowa Anglików

Portal Huffingtonpost.com zadał swoim czytelnikom pytanie, co jest dla nich ważniejsze: wygrana w Mistrzostwach Świata w piłce nożnej czy sprawa niepodległości Szkocji. Okazuje się, że w starciu „polityka vs. piłka” nie ma zwycięzcy.

Uczestnikom ankiety zadano pytanie: „Jeśli JEDNA z przedstawionych poniżej sytuacji miałaby się wydarzyć w tym roku, wolałbyś/ wolałabyś aby: angielska drużyna wygrała Mundial czy aby Szkocja zagłosowała za pozostaniem częścią Wielkiej Brytanii?

Okazało się, że 50 procent Anglików nic nie robi sobie z nawoływań polityków, którzy ostrzegają o możliwych katastrofalnych konsekwencjach uzyskania przez Szkocję niepodległości. Połowa badanych wydaje się być bardziej zainteresowana tym, jaką strategię  trener Roy Hodgson zaplanował  na mecz przeciwko Włochom, niż w jaki sposób Szkocki rząd zamierza poradzić sobie z problemami ekonomicznymi spowodowanymi oderwaniem się od Wielkiej Brytanii.

Z analizy danych wynika, że wpływ na polityczną wrażliwość ma płeć (opcje wygranej w Mundialu wybrało 46,5 procent kobiet w porównaniu z 53,5 procent mężczyzn) oraz miejsce zamieszkania. Tym z ankietowanych, którzy mieszkają bliżej szkockich granic, perspektywa niepodległości sąsiadów raczej nie martwi – 55,3 procent mieszkańców Północy stwierdziło , że bardziej obchodzi ich rezultat Mistrzostw. Na Południu odsetek ten wyniósł 46,8 procent.