Styl życia
Charlize o fryzurze
Po tym, gdy pojawiła się na czerwonym dywanie podczas rozdania Oscarów, Charlize Theron była jedną z niewielu kobiet w krótkiej fryzurze. Ponadto aktorka oświadczyła, że ta długość włosów jest bardzo… wyzwalająca.
37-letnia Charlize przyznała, że musiała czekać trzy miesiące zanim jej włosy odrosły do obecnej długości. Przypomnijmy, że aktorka ścięła je całkowicie dla roli w „Mad Maxie” i od razu wiadomość ta stała się sensacją. Theron nie afiszowała się jednak z nową fryzurą i dyskretnie osłaniała głowę kapeluszem, w którym było jej również do twarzy. Niedawno pojawiła się jednak na rozdaniu Oscarów, gdzie w odrobinę dłuższych już włosach stwierdziła, że ścięcie ich na przysłowiową zapałkę było dla niej najbardziej wyzwalającą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiła i – co ciekawe – poleca to każdej kobiecie. Niestety nie każda pani – w przeciwieństwie do Charlize – we wszystkim wygląda zniewalająco.