Styl życia
CBL Polonia na półmetku siatkarskiej ligi
Na trzecim miejscu w tabeli spędzą noworoczną przerwę w grze siatkarze drużyny aktualnego Mistrza Anglii CBL Polonii Londyn. Na półmetku rozgrywek ligowych drużyna z Ealingu ma na swoim koncie trzynaście punktów zebranych w dziewięciu rozegranych spotkaniach.
Tabeli pewnie przewodzi drużyna z Newcastle – pokonany przez Polonię w zeszłorocznym finale – Team Northumbria. W ostatnim meczu 2013 roku CBL Polonia rozegrała pięć setów w meczu z London Lynx, ostatecznie ulegając w tie-breaku i przegrywając całe spotkanie 3:2.
„Mecz z Lynx był dla nas bardzo trudny z powodu problemów kadrowych – część zawodników z pierwszej szóstki nie może grać z przyczyn prywatnych, więc trener Hykiel miał trudny orzech do zgryzienia.
Wiedzieliśmy, że musimy wygrać w trzech setach – każdy dodatkowy set był dla nas wielkim wyzwaniem kondycyjnym – ławka była niesamowicie krótka w tym spotkaniu” – komentuje wiceprezes CBL Polonii Bartek Łuszcz – „Gdziekolwiek nie pojedziemy, natrafiamy na rywali, którzy przygotowani są na walkę z mistrzem kraju – pełne składy i pełna mobilizacja – tak samo było tym razem – nie mogę mieć jednak pretensji do trenera, czy zawodników – nieprzewidywalne zdarzenia losowe wykluczyły z gry kilku naszych – graliśmy, jak mogliśmy najlepiej” – tłumaczy Łuszcz.
Na specjalne wyróżnienie zasługuje libero drużyny z Ealingu – Norbert Offra, który całe spotkanie z Lynx grał z pękniętym palcem u nogi – kontuzją, której nabawił się podczas poprzedniego spotkania. Specjalnie przygotowany opatrunek założony przez lekarza drużyny Krzysztofa Klimka w połączeniu z dużą dawką środków przeciwbólowych pozwoliły mu przetrwać całe spotkanie.
„Widziałem, jak Norbert chłodzi aerozolem stopę w trakcie każdej przerwy w grze – na pewno nie było to łatwe spotkanie dla niego – grał jednak dość dobrze i bez niego trudno byłoby zdobyć nawet ten jeden punkt” – chwalił młodego Węgra prezes Łuszcz.
Teraz przed Polonią przerwa noworoczna, do rozgrywek ligowych powrócą 18 stycznia – w meczu przeciwko Coventry&Warwick Riga. Przedtem na pewno będzie sporo czasu na treningi i przygotowanie się do kolejnej części sezonu, który w Anglii kończy się rozgrywkami play-off.
Dwie pierwsze drużyny awansują automatycznie do półfinału ligi, cztery kolejne o awans do półfinału muszą walczyć w ćwierćfinałach. Celem Polonii powinien być awans o jedno oczko w tabeli i kończenie sezonu zasadniczego na co najmniej drugim miejscu, co pozwala spokojnie czekać na rywala w półfinale i daje przewagę własnej hali w meczach.
„W trakcie jesiennej wyprawy do Bełchatowa na mecz z PGE Skrą, spiker w Hali Energia przedstawił nas jako „Manchester United angielskiej siatkówki” wtedy, był to dla nas wielki komplement, ale biorąc pod uwagę aktualną trudną sytuację w lidze piłkarzy z Manchesteru, wolałbym, żeby miejsca do takich porównań jednak nie było” – mówi z uśmiechem prezes Łuszcz – „Przed nami miesiąc przerwy w grze, ale nie w treningach.
Będziemy ciężko pracować i obiecuję, że zrobimy wszystko, aby w dalszej części sezonu zaatakować drugą pozycję w lidze i sprawić jeszcze dużo radości naszym kibicom. Jeszcze nie pokazaliśmy, na co nas tak naprawdę stać” – kończy Bartek Łuszcz.