Cara Delevingne: Modelka, arystokratka i łobuziak

Muza i ulubienica Karla Lagerfelda, prekursorka trendu na wyraziste brwi, arystokratka, zdeklarowana lesbijka, miłośniczka śmiesznych tatuaży i oryginalnych połączeń.

Cara

Potrafi zgolić głowę na łyso, jeśli walczy o rolę w filmie, w którym dopiero stawia pierwsze kroki. Hipnotyzujące oczy Cary zauroczyły niejednego projektanta,  a jej styl, w którym łączy modę deskorolkarzy z ciuchami za tysiące funtów znalazł już miliony naśladowczyń na świecie.

Modelka cieszy się też doskonałą opinią w środowisku: jest wesoła, zdystansowana do siebie i koleżeńska. To ostatnie to chyba wielka rzadkość w tym hermetycznym i zazdrosnym środowisku. Jak na co dzień ubiera się Cara? Jej styl na co dzień różni się od tego, co prezentuje na czerwonym dywanie.

Trampki, bejsbolówka albo kolorowa czapka, świetnie skrojone dżinsy – ogrodniczki, do tego niby stary wyciągnięty t-shirt (a tak naprawdę markowy i wcale nietani) no i dobre okulary. Cara lubi spodnie i umie sobie dobrać taki ich krój, że świetnie w nich wygląda: czy są w kratę, czy ze skóry czy też cienkiego tweedu  – na niej zawsze leżą świetnie. Garnitury w jednym kolorze, do których nie zakłada biustonosza to też jej znak rozpoznawczy.

Jeśli zakłada koronki, to też łączy je tak, żeby nie mieć w sobie nadmiernej "słodyczy". Widać, że Cara nigdy nie czuje się przebrana i ubiera się tak, jak jej dyktuje charakter oraz wyczucie: na luzie, wygodnie, ale z pazurem. A jak trzeba olśnić publiczność – jak nikt inny po królewsku nosi tiulowe suknie, żeby zaraz potem je zrzucić i przebrać trampki. Cara to taka dama i łobuziak, która często zwiewa guwernantce i chodzi powspinać się po drzewach.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Wejdź na LAJT (lajt.co.uk)

Chcesz poznać więcej tajemnic gwiazd? Chciałbyś schudnąć, a nie wiesz jak się do tego zabrać? Najnowsze trendy, plotki, romanse, skandale, skuteczne diety, rozrywka tylko na LAJT (lajt.co.uk)