Życie w UK

Cameron zwiększa ochronę po wpadce w Leeds

Zespół czterech motocyklistów będzie dodatkowo ochraniał brytyjskiego premiera, po tym jak wpadł na niego rozpędzony biegacz.

Cameron zwiększa ochronę po wpadce w Leeds

Początkowo sprawa wyglądała bardzo poważnie, a media okrzyknęły mężczyznę z Leeds protestującym, który sprzeciwia się polityce brytyjskiego premiera. Prawda okazała się bardziej przyziemna.

Człowiek, który ośmieszył ochronę

Okazało się, że protestującym był zwykły mieszkaniec Leeds, który jak zwykle biegł do pobliskiej siłowni, nieświadomy, że mężczyzna, na którego wpadł jest premierem Wielkiej Brytanii.

„Jestem we wszystkich mediach jako protestujący, który zaatakował Davida Camerona w Leeds” przedstawił się na Facebooku bohater zajścia Dean Farley, który dodał, że był bardzo mocno zdziwiony, gdy po tym jak przypadkowo na kogoś wpadł, rzuciło się na niego kilku panów w garniturach.

Powrót do czasów Gordona Browna

Bezpośrednio po zdarzeniu zarządzono śledztwo, którego jednym z efektów jest właśnie zwiększenie ochrony premiera. Komentujący sprawę byli policjanci mówili bezpośrednio po zdarzeniu, że wpadka ochrony jest zatrważająca i konieczne jest wyciągnięcie z niej lekcji.

W ten sposób David Cameron wraca do sytuacji sprzed wyborów w 2010 roku. Po zastąpieniu na Downing Street 10 Gordona Browna, lider konserwatystów zdecydował się na pozbycie się eskorty motocyklistów, ponieważ jest to niepotrzebna ostentacja.

„Cameron uważa, że policja ma lepsze rzeczy do roboty niż wstrzymywać ruch i powodować korki” mówił wówczas jeden ze współpracowników premiera.

author-avatar

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i zakrwawione zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i zakrwawione zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj