Cameron zmienia zdanie na temat unii? Według niego unia daje Wielkiej Brytanii ogromne możliwości

David Cameron po ostatnich wyborach mówi o przeprowadzeniu referendum w 2017 roku za opuszczeniem lub pozostaniem w Unii Europejskiej, jednak wczoraj oświadczył, że wyjście z unii nie jest właściwą opcją.

Premier w zeszłym tygodniu przeprowadził gruntowne zmiany w swoim gabinecie obsadzając na wysokich stanowiskach eurosceptyków.

Nie przeszkodziło mu to wczoraj uderzyć w bardziej pozytywny ton i stwierdzić, że członkostwo w Unii Europejskiej pomogło Wielkiej Brytanii „wiele osiągnąć”.

Na biznesowym szczycie w Glasgow oświadczył: „W świecie, w którym mamy do czynienia z powstaniem nowych sił na zachodzie oraz wschodzie, w świecie niebezpieczeństw i problemów z terroryzmem… bycie częścią tego układu i organizacji w rzeczywistości zwiększa nasze możliwości. Nie musimy rezygnować z uczestnictwa w unii.

Potrzebujemy mieć pewność, że działa ona na naszą korzyść. Dlatego, jeśli chodzi o UE, myślę, że powinniśmy się zająć modernizacją naszych relacji i potwierdzić je.

Bycie członkiem tego układu – i mam tu na myśli także Brytyjską Wspólnotę Narodów – pomaga Wielkiej Brytanii być centrum biznesowym”.

Podobnie jeden z ministrów premiera, Lord Popat twierdzi, że nie ma takiej potrzeby, aby Wielka Brytania opuszczała unię. „Potrzebujemy Unii Europejskiej w handlu i unia potrzebuje nas, by istnieć” – oświadczył.