Życie w UK
Cameron robi wszystko, aby przyspieszyć referendum w sprawie Brexitu
Eurosceptyczni konserwatyści ostrzegli wczoraj Camerona, aby nie przyspieszał terminu referendum w sprawie Brexitu. Według nich rok na zorganizowanie kampanii na temat wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej to za mało.
David Cameron obiecał zorganizowanie referendum w sprawie Brexitu do końca roku 2017. Pojawiły się jednak spekulacje, że do głosowania dojdzie już czerwcu lub we wrześniu przyszłego roku. Przyspieszenie daty referendum jest niekorzystne dla eurosceptyków, którzy będą mieć mało czasu na przeprowadzenie kampanii namawiającej do opuszczenia Unii.
Dla polityków opowiadających się za Brexitem jasne jest, że David Cameron robi wszystko, aby zostać w Unii. Liam Fox, czołowy eurosceptyk z Partii Konserwatywnej oświadczył, że opuszczenie Unii Europejskiej go nie przeraża. „Jeśli uzyskamy porozumienie, które nie będzie zakładało zmiany traktatów, to będzie to tak naprawdę porażka renegocjacji. Jeśli jednak uda się przeforsować zmianę traktatów, będzie to bardzo mocny argument dla ludzi biorących udział w referendum” – oświadczył Fox. David Cameron ma podać dokładną datę referendum na corocznej konferencji swojej partii w przyszłym miesiącu. (JP)