Cameron planuje kampanię na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, jeśli nie uda się renegocjować warunków uczestnictwa

Premier Wielkiej Brytanii zapowiedział, że przygotowuje się do kampanii na rzecz opuszczenia Unii Europejskiej, jeśli jego rozmowy w sprawie zmian we wspólnocie nie zakończą się sukcesem.

„Daily Telegraph” zapowiada, że Cameron w swoim partyjnym przemówieniu, które będzie miało miejsce w tym tygodniu, przedstawi plany dotyczące większej kontroli na brytyjskich granicach i co za tym idzie zmniejszenia liczby imigrantów przyjeżdżających z innych państw europejskich.

Premier musiał się zmierzyć z kolejnym wstydliwym dla jego partii odejściem jednego z jej członków do UKIP.

Tym razem był nim Mark Reckless, który uzasadnił swoją decyzję rozczarowaniem polityką premiera, gdyż – jego zdaniem – „zawiódł” on swój kraj w sprawie reform unijnych jak również imigracji.

Cameron nadal opowiada się za tym, aby Wielka Brytania pozostała w zreformowanej Unii Europejskiej, ale zaznacza jednocześnie, że jeśli jego zabiegi na tym polu okażą się daremne, rozpocznie kampanię mającą na celu opuszczenie unii.

Premier zasygnalizował również, że zamierza wprowadzić większe kontrole nad „swobodnym przepływem osób” między państwami unii.

Oświadczył także, że „nierealistyczne” jest obecnie zmniejszanie wyłącznie napływu imigrantów pochodzących z krajów spoza UE. Ponadto właśnie reformy związane z imigracją powinny być głównymi celami renegocjacji Wielkiej Brytanii z unią.

Zdaniem premiera brytyjska gospodarka rozwija się o wiele szybciej niż w innych krajach europejskich, dlatego przystając na obecny swobodny przepływ imigrantów – według Camerona – „Wielka Brytania staje się ofiarą własnego sukcesu”.