Życie w UK
Były wicepremier Wielkiej Brytanii porównał ludobójstwo w Strefie Gazy do Holokaustu. Został skrytykowany
Lord Prescott, który w latach 1997-2007 pełnił funkcję wicepremiera Wielkiej Brytanii, nazwał Strefę Gazy „gettem”, a ataki Izraelczyków zbrodnią wojenną. Za wygłoszenie tej opinii spotkała go ostra krytyka ze strony środowisk żydowskich.
John Prescott został oskarżony przez brytyjskie środowiska żydowskie o trywializowanie Holokaustu przez porównanie go do działań w Strefie Gazy oraz o bycie „wyjątkowo ofensywnym” wobec Żydów.
Swoją opinią na temat agresji Izraela podzielił się na łamach „Sunday Mirror” stwierdzając, że Izraelczycy zachowują się jak egzekutor w obozie koncentracyjnym, jakim jest Gaza.
„To, co spotkało ludność żydowską ze strony nazistów jest przerażające. Jednak te okropności powinny dać Izraelczykom wyjątkową perspektywę i empatię wobec ofiar w getcie” – stwierdził Prescott.
Jego artykuł wywołał gwałtowną reakcję Viviana Winemana, przewodniczącego Board of Deputies of British Jews oraz Micka Davisa, prezesa Jewish Leadership Council, którzy stwierdzili z oburzeniem, że pogrom Żydów w czasie II wojny światowej nie może być porównywany z konfliktem w Strefie Gazy.