Być jak Lady Gaga

Świat mody znajduje swoje inspiracje w najróżniejszych dziedzinach naszego życia. Również gwiazdy popkultury wyznaczają dzięki swoim nieprzeciętnym osobowościom nowe trendy. Tym razem na moskiewskim wybiegu znalazły się modelki łudząco podobne do Lady Gagi.

Zastanawiające jest zainspirowanie się gwiazdą, która niemal w każdej swojej kreacji wydaje się udowadniać nam, że kicz nie ma granic. Jak jednak przetworzono jej wizerunek i co tak naprawdę stało się tematem przewodnim? Można powiedzieć, że Alien-acja. Jeśli ktoś  nie jest obeznany z kreacjami Lady Gagi, niewątpliwie może skojarzyć modelki na wspomnianym moskiewskim wybiegu z dłuższą nieco historią i bardziej ugruntowanym w naszej kulturze (zwłaszcza filmowej) wizerunkiem kosmity. Cechujący modelki wyjątkowy brak owłosienia, głowy z przebiegającą przez nie końcówką kręgosłupa i jedyny makijaż będący podkreśleniem wielkości oczu nawiązują do znanego nam obrazu Aliena. Pozostałe atrybuty, takie jak przesadnie podniesione ramiona, wykrojone dekolty, odsłonięte prowokacyjnie nogi, nawiązują do postaci Lady Gagi. Czy jednak poza nawiązaniem do popkultury, projektanci są w stanie oddziałać na nasz zmysł estetyczny, jak to robił chociażby Alexander McQueen? Czy nawet wśród prowokacyjnych gwiazd Madonna? Wydaje się, że kicz skutecznie eliminuje ambitną konkurencję i pleni się w najlepsze.