Życie w UK

By otworzyć szkoły od września, trzeba będzie zamknąć inne miejsca w Anglii – ostrzegają rządowi doradcy ds. medycznych

Fot. Getty

By otworzyć szkoły od września, trzeba będzie zamknąć inne miejsca w Anglii – ostrzegają rządowi doradcy ds. medycznych

GettyImages 1250620945

Warunkiem otwarcia szkół we wrześniu może być zamknięcie pubów i „innych miejsc” w Anglii. Doradcy rządu UK ds. medycznych ostrzegają przed koniecznością zaostrzenia restrykcji przed powrotem dzieci do szkół.

Prof. Graham Medley powiedział BBC, że może zaistnieć potrzeba „kompromisu” zanim szkoły w Anglii zostaną ponownie otwarte we wrześniu. Priorytetem działań ma być dobro dzieci, podkreślił rządowy doradca ds. medycznych. Słowa te padły po tym, jak główny lekarz Anglii, prof. Chris Whitty ostrzegł, że angielskie społeczeństwo „prawdopodobnie dociera do granicy” rozluźnienia lockdownu. Prof. Whitty chciał w ten sposób podkreślić, że dalsze łagodzenie zasad w Anglii może spowodować znaczący wzrost liczby zachorowań na koronawirusa.

 

Doradcy medyczni brytyjskiego rządu zasugerowali, że w celu otwarcia szkół we wrześniu, potrzebny będzie „kompromis”, co może oznaczać ponowne zamknięcie pubów i innych miejsc publicznych w Anglii z końcem sierpnia. Takie rozwiązanie miałoby zrównoważyć ruch, jaki powstanie na przełomie sierpnia i września w związku z powrotem dzieci do szkół – gdy rodzice zaczną robić wzmożone zakupy, a dzieci będą bardziej swobodnie i w większych grupach gromadzić się poza domem.

Nie będzie dalszego poluzowania lockdownu w Anglii

Przypomnijmy, że w piątek premier Boris Johnson ogłosił odroczenie dalszego łagodzenia lockdownu w Anglii. Oznacza to, że 1 sierpnia nie zostaną otwarte kasyna, kręgielnie, lodowiska, salony kosmetyczne, nie będzie też powrotu występów w pomieszczeniach zamkniętych i tłumnych wydarzeń na stadionach sportowych. W Anglii ogłoszono też rozszerzenie obowiązku noszenia maseczek ochronnych od 8 sierpnia.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj