Życie w UK
Brytyjskie związki walczą o podwyżkę dla Polaków
Związki zawodowe Unite i GMB zagroziły zorganizowaniem protestów na terenie całego kraju po tym, jak dowiedziały się, że polscy budowlańcy na jednej z budów w Kent zarabiają o 30 proc. mniej niż wynosi oficjalna stawka.
Nasze budownictwo zawalnia tempo >>
Opolski Remak pracujący przy modernizacji elektrowni na półwyspie Isle of Grain w północnym Kent, złamał tamtejsze porozumienia o zarobkach w sektorze budowlanym. Kontrakt przewidywał stawkę 14 funtów za godzinę, ale Polacy zarabiali jedynie 10,01 funtów.
Główny wykonawca projektu, francuski koncern Alstom początkowo wszystkiemu zaprzeczał twierdząc, że wszystkie normy względem płac są zachowane. Jednak ostatecznie kierownictwo nieuczciwej firmy poddało się i obiecało upewnić się, że wszyscy pracownicy będą od tej pory zarabiać £14/h.
Rzecznik związków Phil Davies podszedł do tych wiadomości z rezerwą. „To dobra wiadomość, ale z euforią poczekamy dopóki nie upewnimy się, czy pracodawca nie oszczędza na pracownikach w inny sposób” – powiedział Davies.
Przedstawiciel GMB Paul Kenny powiedział, że to nie pierwszy przypadek wykorzystywania emigrantów. – Podobna sprawa rozgrywa się też w Lindsay Oil Refinery w North Lincolnshire.