Praca i finanse
Brytyjskie firmy dostaną 1000 funtów za zatrudnienie młodego pracownika – będzie łatwiej o pracę w UK?
Brytyjski rząd nie zamierza czekać bezczynnie na zapaść na rynku pracy. Kanclerz skarbu Rishi Sunak ma zapowiedzieć specjalną premię, którą będą otrzymywać brytyjscy pracodawcy za zatrudnianie młodych pracowników.
1000 funtów – "bonus" w takiej wysokości ma być wypłacany tym brytyjskim firmom, które zdecydują się na utrzymania w dobrej kondycji brytyjskiej po pandemii koronawirusa. Jak donosi serwis Sky News kanclerz Sunak ma skupić się na tworzeniu tysięcy nowych miejsce pracy i jest gotów przeznaczyć na to pokaźne środki w ramach różnych projektów. Wspomniane wyżej państwowe dofinansowanie firm, które zdecydują się na postawienie na młodych pracowników ma być jednym z wielu elementów "nadzwyczajnego budżetu", który Sunak ma ogłosić w przyszłą środę.
Pieniądze od państwa na młodych pracowników
Na program premiujący pracodawców, którzy zatrudniają młodych ludzi w ramach stażu w Anglii, z budżetu UK przeznaczone zostanie 111 milionów funtów. Pieniądze będą dostępne za angaż stażystów w wieku od 16 do 24 lat. Firmy korzystające z tego programu będą ograniczone do 10 miejsc pracy na jednego pracodawcę lub sumę 10 000 £. Przedsiębiorcy sami zdecydują co zrobić z pieniędzmi przekazanymi przez rząd, o ile pośrednio lub bezpośrednio środki te przyczynią się do podniesienie kwalifikacji zawodowych młodych Brytyjczyków.
Wszystko wskazuje na to, że program kanclerza Sunaka będzie pierwszym tak dużym projektem wsparcia dla stażystów w perspektywie całej historii UK. Czy jednak przełoży się na realne podniesienie umiejętności młodych ludzi, którzy później te umiejętności wykorzystają w swojej karierze zawodowej? Czy rzeczywiście zainwestowane przez rząd pieniądze przełożą się na lepsza kondycję brytyjskie ekonomii?
Program będzie obowiązywał w Anglii od września.
Rishi Sunak przedstawi plan "emergency budget" w środę
Zaznaczmy, że to, co zostanie zapowiedziane w środę przez Rishiego Sunaka nie będzie budżetem sensu stricte, tylko nadzwyczajną inicjatywą dostosowaną do obecnej sytuacji. Będzie to rządowa odpowiedź na kryzys spowodowany pandemię, kryzysem na rynku pracy i prognozami masowego bezrobocia.
Pomysł kanclerza Sunaka wpisuje się w szeroko strategię premiera Boris Johnsona określaną, jako "New Deal". W ramach walki z kryzysem związanym z epidemią koronawirusa ma ona objąć szereg ambitnych działań, dzięki którym Wielka Brytania stanie się jeszcze „silniejsza, lepsza i bardziej zjednoczona niż kiedykolwiek”.
Premier zapowiedział spore inwestycje, obiecując „odkręcenie kranu z wydatkami”, podarcie wcześniejszych systemów planowania i „budowanie, budowanie budowanie”. Po ogólnikach pojawiły się też konkrety, a zatem £5 mld funtów na modernizację kluczowej infrastruktury (szkół, szpitali i dróg), a także £12 mld na program budowy niedrogich mieszkań.