Bez kategorii
Brytyjski Sąd Najwyższy apeluje o pomoc w znalezieniu trójki zaginionych polskich dzieci
Brytyjskie władze apelują o pomoc w znalezieniu dzieci Joanny Ilskiej. Kilka dni temu 12-letni Krzysztof, 7-letnia Oliwii i zaledwie 8-miesięczna Rose po prostu zniknęły z domu położonego w londyńskim Hillingdon. Co się z nimi stało?
Troje dzieci mieszkało tam ze swoją matką, która rozstała się ze swoim partnerem, pochodzącym z Rumunii Nelu Paduraru. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Polce w opiece nad jej pociechami pomagały brytyjskie social services z Hillingdon Council. W oczach prawa to właśnie one były za nie odpowiedzialne, a zaginęły dosłownie w kilka dni po tym, jak przed sądem zdecydowano, że zostaną oddane pod opiekę władz.
Za kryzys na rynku mieszkaniowym odpowiadają imigranci. Do nich trafia aż 8 na 10 nowych domów!
"Jestem wielce zaniepokojony losem tych dzieci, szczególnie najmłodszej dziewczynki o imieniu Rose" – komentował Micheal Keehan, sędzia brytyjskiego Sądu Najwyższego. "Jest moim zdaniem niezwykle ważne, aby zostały one znalezione tak szybko, jak to tylko możliwe. Zachęcam każdego, kto ma jakąkolwiek wiedzę na temat miejsca ich pobytu, do natychmiastowego i bezzwłocznego kontaktu z policją lub lokalnymi władzami" – dodawał.
Oboje rodziców zostało aresztowanych w związku z tymi wydarzeniami. Dodajmy, że para nie żyje ze sobą. Joanna i Nelu rozstali się. Rumun od tego momentu rozstania mieszka w dzielnicy Greenford.
Korea Północna "może zrzucić bombę atomową na Londyn w ciągu 18 miesięcy"
Sprawa ma wrócić na wokandę na początku przyszłego tygodnia.