Brytyjski rynek pracy staje się coraz mniej bezpieczny dla pracowników

Z danych opublikowanych przez ONS wynika, że coraz bardziej powszechne na brytyjskim rynku pracy stają się umowy w wymiarze zerogodzinowym.

W zeszłym roku aż 583 tysiące pracowników zostało zmuszonych do ich podpisania, czyli dwa razy więcej niż przypuszczał brytyjski rząd.
Chuka Umunna z Partii Pracy zaatakował brytyjski rząd po opublikowaniu przez Office for National Statistics informacji, z których jasno wynika, że warunki na brytyjskim rynku pracy stają się coraz mniej bezpieczne dla pracowników.

Liczba zatrudnionych na kontraktach na zero godzin w Wielkiej Brytanii jest trzykrotnie wyższa niż w roku 2010. Opublikowane dane przemawiają na niekorzyść obecnego rządu, za którego kadencji doszło do tak drastycznego obniżenia się poziomu bezpieczeństwa wśród zatrudnionych na brytyjskim rynku pracy.

Umunna nie miał litości dla Davida Camerona wyrzucając mu fakt, że oprócz trudnej sytuacji na rynku pracy, mieszkańcy Wielkiej Brytanii muszą się mierzyć także z wysokimi kosztami życia.