Styl życia
Brytyjski duchowny-pedofil odnaleziony w Kosowie. Czy poniesie karę?
Po pięciu latach ukrywania się przed brytyjskim wymiarem sprawiedliwości ksiądz-pedofil został aresztowany.
W marcu 2011 miało dojść do procesu ojca Lawrence` Sopera. Katolicki duchowny był oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym, których miał się dopuścić, kiedy pracował jako nauczyciel w St Benedict’s School w Ealing, prywatnej szkole katolickiej położonej w zachodnim Londynie. Zanim sprawa powędrowała na wokandę Soper uciekł.
Ścigany międzynarodowym listem gończym odnalazł się dopiero teraz. 11 maja został aresztowany w miasteczku Peja, zlokalizowanym w Kosowie. Ostatnie pięć lat spędził tam ukrywając się jako wdowiec imieniem Andrew Charles Kingston. W Kosowie miał zajmować się pisaniem książki historycznej.
Donald Trump idzie na wojnę z Brytyjczykami w sprawie stosunku do muzułmanów
Na jego trop udało się wpaść dzięki przypadkowemu wypadkowi. Gdy jeden z jego sąsiadów trafił do szpitala i podał nazwisko Brytyjczyka, pod którym ukrywał się Soper, policja z UK zaczęła węszyć i wreszcie dorwała domniemanego gwałciciela.
Lokalna społeczność była w szoku. Wszyscy znali Sopera jako miłego, starszego pana, który zawsze służył pomocą i nigdy nie sprawiał żadnych problemów. Byli mocno zdziwieni, gdy dowiedzieli się, że ich sąsiad zaplątany jest w jeden z największych brytyjskich skandali pedofilskich z udziałem katolickich duchownych.
Trzy miliony imigrantów z UE zostanie zmuszonych do opuszczenia Wielkiej Brytanii po Brexicie?
70-letni Lawrence Soper obecnie oczekuje na ekstradycję do swojego rodzinnego kraju.