Brytyjscy pracownicy coraz biedniejsi – zarobki maleją w rekordowym tempie

Międzynarodowa Organizacja Pracy (ILO) ujawniła, że realne stawki wynagrodzenia dla pracowników w Wielkiej Brytanii maleją szybciej, niż w większości krajów, którym w związku z kryzysem udzielono międzynarodowej pomocy finansowej.

UK wypadła w tej kwestii najgorzej na tle wszystkich państw grupy G20. W okresie trzech ostatnich lat, do 2013 roku, wysokość płacy realnej obniżała się na Wyspach szybciej niż w krajach, które w wyniku kryzysu ekonomicznego niemal otarły się o bankructwo – Portugalii, Hiszpanii i Irlandii.

Zarobki malały również w Japoniii, ale w tempie dużo wolniejszym niż w UK. Wzrost płac odnotowano natomiast w USA, Francji, Niemczech, Kanadzie i Australii.

Jak twierdzi starszy ekonomista ILO i autor raportu – Patrick Belser: „W 2008 mieliśmy w Wielkiej Brytanii do czynienia z tendencją wzrostową, podczas gdy w innych krajach notowano spadki lub stagnację. Jednak od trzech lat, do 2013 roku, wysokość płac stopniowo malała. W tym roku możemy liczyć co najwyżej na utrzymanie się tych wartości, ale najprawdopodobniej znowu odnotujemy spadek” – tłumaczy Belser.

W Wielkiej Brytanii największy spadek wysokości zarobków, po uwzględnieniu inflacji, miał miejsce w 2011, kiedy to wyniósł 3,4 procent. Dla porównania, we Włoszech, których gospodarka skutki kryzysu finansowego odczuła dużo bardziej dotkliwie, wartość ta wynosiła 1,9 procent.