Styl życia
Brytyjczycy zbyt grubi na krematoria! W wymianę pieców pompują miliony funtów…
Problem nadwagi nie dotyczy już w Wielkiej Brytanii tylko ludzi żywych, ale też umarłych. Okazuje się bowiem, że coraz więcej Brytyjczyków nie mieści się w piecach krematoryjnych i z tego też względu nie może zostać skremowanych.
Władze miasta Hull w East Yorkshire zdecydowały się właśnie zakupić nowe piece krematoryjne, które będą w stanie pomieścić ciała zmarłych Brytyjczyków o dużej nadwadze. W ostatnich latach problem odmowy skremowania zmarłych dotykał coraz więcej rodzin, które wskutek braku odpowiednio dużych pieców zmuszone były jeździć z ciałami swoich bliskich w inne regiony Wielkiej Brytanii. A przypomnijmy, że w samym tylko Hull problem nadwagi dotyczy niemal 2/3 dorosłych mieszkańców miasta i blisko 1/3 dzieci.
Otyli, alkoholicy i narkomani nie dostaną zasiłków
Wymiana pieców krematoryjnych na większe to nie lada wydatek. W Hull, w Chanterlands Avenue North, wymiana 4 pieców będzie kosztowała £1.3 mln. To jednak i tak niewiele w porównaniu z kosztem psychicznym, na jaki narażeni są bliscy osób otyłych, którzy nie mogą ich godnie pożegnać w swoim mieście.
Irlandczycy najbardziej otyli w Europie
Problem krematoriów, które nie są w stanie pomieścić ciał otyłych zmarłych, nie jest jednak tylko problemem Brytyjczyków. Z kłopotem tym coraz częściej borykają się także Niemcy i Austriacy, których społeczeństwa tyją w zastraszającym tempie. Swego czasu dziennik „Der Spiegel” pisał o tym, że w niemczech, wskutek spalania ciał ludzi otyłych, coraz częściej wybuchają w krematoriach pożary. Duże ilości ludzkiego tłuszczu znacznie podnoszą temperaturę w piecach krematoryjnych, a strzelające płomienie mogą w takich wypadkach zacząć topić metalowe elementy konstrukcji.