Życie w UK
Brytyjczycy wyrzucają tony jedzenia. W święta zmarnują łącznie 4,2 mln obiadów
Pomimo rosnącej liczby banków żywności i statystyk mówiących o tym, że setki tysięcy osób na Wyspach są niedożywione, statystyczny Brytyjczyk 10 procent tego, co zostanie mu podane podczas świątecznego obiadu, wyrzuci.
Z obliczeń wynika, że resztki, które po 25 grudnia trafią do śmieci, będą stanowiły równowartość 263 tysięcy indyków, 740 tysięcy puddingów oraz 17,2 milionów główek brukselki. Jeśli góra jedzenia, złożona z tysięcy indyków i milionów brukselek nie byłaby wystarczająco sugestywna, badacze przeliczyli koszt takiego marnotrawstwa na pieniądze – 64 miliony funtów.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Uniliver, gospodarz świątecznego przyjęcia wyda na nie z reguły 112 funtów, zakładając że przy jego stole zasiądzie sześć osób. Każdy z gości zje posiłek wart około 18,60 funta. W porównaniu z porcjami konsumowanymi na co dzień, składniki bożonarodzeniowej uczty wystarczyłaby na przygotowanie posiłków dla przeciętnej rodzinie przez cztery dni.
Ankietowani przyznali się, że podczas świąt nie żałują sobie dokładek i z reguły jedzą dużo więcej niż zwykle, a i tak często nie kończą tego, co nałożyli sobie na talerze. Jedna piąta badanych stwierdziła również, że właściwie nie lubi świątecznego jedzenia.