Życie w UK
Brytyjczycy boją się napływu imigrantów bardziej niż kiedykolwiek
Brytyjczycy boją się napływu nielegalnych imigrantów bardziej niż kiedykolwiek, wynika z badań przeprowadzonych przez Economist Ipsos MORI.
Po miesiącach kryzysu w Calais 33% badanych Brytyjczyków stwierdziło, że najbardziej boją się napływu nielegalnych imigrantów i tego, jaki będzie to miało wpływ na NHS, system socjalny czy usługi publiczne.
Według połowy badanych imigracja jest obecnie najważniejszym problemem, przed jakim stoi Wielka Brytania. Od lipca tego roku liczba Brytyjczyków obawiających się napływu nielegalnych imigrantów podskoczyła o 9%.
W czasie ostatnich miesięcy tysiące nielegalnych imigrantów przedostało się do Calais z Afryki, a później na Wyspy. Dotychczasowe działania francuskiego i brytyjskiego rządu w sprawie zatrzymania fali nielegalnych imigrantów okazały się jednak mało skuteczne.
Niedawno burmistrz Calais Natacha Bouchart stwierdziła, że za skalę kryzysu w Calais odpowiedzialny jest brytyjski system azylowy i zbyt szczodry system socjalny. W nadchodzącym tygodniu Office for National Statistics ma ujawnić rekordowo wysoki poziom imigracji na Wyspach.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że saldo migracji, które chciał tak bardzo zmniejszyć brytyjski rząd (do 100 tysięcy rocznie), podniosło się powyżej 320 tysięcy. W ubiegłym roku natomiast wynosiło 318 tysięcy. Bobby Duffy z Ipsos MORI powiedział, że „nigdy obawy Brytyjczyków dotyczące imigracji nie były tak wysokie, jak teraz”. (BM)