Praca i finanse

Brexit znów pod znakiem zapytania. Theresa May pójdzie na wojnę z Parlamentem?

Do Wysokiego Trybunału wpłynęła kolejna skarga na rząd Theresy May, która może opóźnić albo nawet uniemożliwić Brexit. Tym razem skargę złożyła znana w Londynie biznesmenka Gina Miller, reprezentowana przez jeden z najtęższych umysłów prawniczych na Wyspach.

Brexit znów pod znakiem zapytania. Theresa May pójdzie na wojnę z Parlamentem?

fot. Getty

W założeniu sprawa założona w Wysokim Trybunale nie dotyczy samego Brexitu, tylko tego, kto ma prerogatywy, żeby go przeprowadzić. Rząd twierdzi, że będzie w tym zakresie korzystał z prerogatyw królewskich dla egzekutywy, a to wielu Brytyjczyków uznaje za złamanie prawa. Gina Miller, znana biznesmenka z Londynu i współzałożycielka firmy SCM Private uważa, że rząd nie może podjąć żadnych działań bez uprzedniej zgody Parlamentu. Miller jest w Wysokim Trybunale reprezentowana przez Lorda Pannicka – jednego z najbardziej znanych prawników na Wyspach, który szczyci się tytułem QC (Queen's Counselor – doradcy prawnego królowej). 

Brytyjczycy zagłosowali za Brexitem, bo obwinili Polaków za swoje własne niepowodzenia?

Na pierwszej rozprawie Lord Pannick argumentował, że w sprawie nie chodzi o rozstrzygnięcie zasadności referendum czy Brexitu jako takiego, ale podziału uprawnień między organy egzekutywy i legislatywy. Lord przypomniał, że przystąpienie Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej z pocz. lat 70-tych wymagało zgody Parlamentu i że taką samą drogą powinno się odbyć jej wyjście ze wspólnoty. 

– W tej sprawie nie chodzi o to, żeby rozstrzygnąć, czy Wielka Brytania powinna, czy też nie, pozostać członkiem Unii Europejskiej albo z niej wyjść. Pytanie dotyczy czegoś znacznie węższego, ale bardzo ważnego. Pytanie jest, czy rząd może powziąć jednostronne działania, czy też potrzebuje on w tym względzie aprobaty Parlamentu – powiedział sędziom Pannick. 
 

Kłamliwy tekst z "The Sun" szkaluje Polaków.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj