Życie w UK
Brexit: Theresa May nie wyklucza wprowadzenia specjalnych praw dla obywateli krajów Unii Europejskiej
Premier Wielkiej Brytanii stwierdziła, że pozostawienie specjalnych praw dla krajów członkowskich Unii Europejskiej być może będzie możliwe po Brexicie.
Plan dwustronnych relacji między Unią Europejską, a Wielką Brytanią, który został przedstawiony w piątek zakłada, że nieograniczona imigracja z krajów Unii Europejskiej zakończy się po Brexicie. Jednak w rozmowie z BBC, Theresa May nie wykluczyła, że obywatele państw zrzeszonych w Unii otrzymają pewne przywileje po Brexicie.
Oto list z rezygnacją Davida Davisa – co minister ds. Brexit napisał do premier May?
"Zdajemy sobie sprawę, że ludzie będą chcieli mieć możliwości w swoich państwach" – powiedziała premier Theresa May.
Jednak grupa eurosceptycznych parlamentarzystów z partii Torysów stwierdziła, że taki plan pani premier "doprowadzi bezpośrednio do najgorszego na świecie scenariusza na Brexit". Posłowie w 18-stronnicowym dokumencie wyrazili swoje obawy na temat jurysdykcji prawnej Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz braku "efektywnych narzędzi do prowadzenia międzynarodowej polityki handlowej".
Boris Johnson także skrytykował plan Theresy May i nazwał go "pozostawieniem Wielkiej Brytanii jako wasala" oraz "zahamowaniem wolnego handlu". Zwolennicy Johnsona uważają, że jego obecność w rządzie jest gwarantem "argumentów dla zwolenników Brexitu". Johnson zapytany o możliwość wprowadzenia specjalnych praw dla obywateli państw członkowskich powiedział: "Zdecydujemy co zrobić. To co zrobimy zależy od tego, co będzie najlepsze dla Wielkiej Brytanii".
Dzień po przedstawieniu planu na obustronne relacje, Theresa May powiedziała, że ministrowie powinni teraz mówić jednym i solidarnym głosem.
"Czas aby powróciła wspólna odpowiedzialność, ponieważ to daje nam ruch na przód" – powiedziała premier Theresa May.
Wielu brytyjskich polityków po ogłoszeniu planów relacji między Wielką Brytanią, a Unią Europejską stwierdziło, że jest to "gorsze niż wyjście z Unii bez jakiejkolwiek umowy".
David Davis podał się do dymisji! "Nie sprzedam swojego kraju"
Jacob Rees-Mogg, członek Izby Lordów powiedział, że dotychczas zobaczyliśmy "tylko trzy strony ze 100-stronnicowego planu relacji między Unią, a Wielką Brytanią". Z tego powodu z oceną należy poczekać na opublikowanie wszystkich stron dokumentu. Premier powiedziała, że zarys planu relacji został przekazany przedstawicielom Unii Europejskiej, którzy po zapoznaniu się z nim będą gotowi usiąść do stołu negocjacyjnego.