Styl życia
Brexit: Podpisanie umowy albo rezygnacja Theresy May?
Rząd Theresy May jest już bliski podpisania umowy z Unią Europejską, napisał portal i dziennik "Daily Express". Czy można wierzyć w taką wiadomość czy to tylko prowokacja?
Według dziennika "Daily Express" rząd Theresy May jest bliski podpisania umowy z Unią Europejską, która zakończy ciągnące się od wielu miesięcy negocjacje. Według brytyjskich dziennikarzy, umowa ma być podpisana we wtorek ku zaskoczeniu niemalże całego gabinetu Theresy May. Jednak rząd ma otrzymać ultimatum każące wybierać politykom z rządu między podpisaniem umowy, a rezygnacją Theresy May z fotelu premiera. Informacje o ewentualnym ustąpieniu ze sprawowanej funkcji przekazała wczoraj wieczorem brytyjska stacja BBC.
Dzisiaj rekordowo wysoki kurs funta. Wszystko przez „super czwartek” Banku Anglii
Gospodarz programu BBC Brexitcast, Laura Kuenssberg powiedziała: "Jest wiele podejrzeń w tej sprawie. Nasze źródło w rządzie twierdzi, że w najbliższy wtorek Theresa May spróbuje zmusić swój rząd do podpisania umowy. W rządzie jednak nie odbyła się jeszcze dyskusja na ten temat".
Dziennikarka dodała również, że "jeśli zwołany zostanie nadzwyczajny szczyt, którego nie było w planach, to będzie oznaczało to chęć i potrzebę podpisania umowy w sprawie Brexitu".
Kuenssberg powiedziała również, że jeśli kwestia granicy między Irlandią a Irlandią północną stwarza takie problemy, to nie powinna w ogóle być przedmiotem negocjacji i dyskusji. Wypowiedzią tą zresztą wywołała niemałą burzę w Wielkiej Brytanii, gdzie kwestia granicy jest bardzo ważna.
Komentatorzy oceniają, że jeśli nie dojdzie do porozumienia w sprawie granicy między Irlandią a Irlandią Północną i nie zostanie podpisana stosowana umowa, która będzie "największą umową handlową w naszych dziejach", to historia oceni osoby, które nie pozwoliły na jej podpisanie.
Czy więc we wtorek dojdzie do przełomu i umowa opuszczenia Unii zostanie podpisana? Choć wielu polityków chciałoby, żeby tak było, to sprawa jest bardziej skomplikowana, ponieważ jeszcze niedawno politycy z obu stron twierdzili, że "nic nie jest jeszcze przesądzone" i nie wykluczali wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy. Z pewnością brak podpisu i ustąpienie Theresy May ze stanowiska byłby wielkim zaskoczeniem dla negocjatorów oraz dla nas wszystkich.