Życie w UK
Brak kontroli nad imigrantami to przekleństwo Brytyjczyków. Czego powinniśmy się bać?
Borys Johnson, były burmistrz Londynu powiedział, że “brak kontroli nad imigrantami to sól w oczach Brytyjczyków, którzy wierzą w państwo demokratyczne”.
Johnson jako jeden z czołowych brytyjskich polityków opowiadających się za Brexitem, został zapytany, dlaczego Wielka Brytania powinna kontrolować przepływ imigrantów, skoro mają oni dobry wpływ na gospodarkę.
Johnson odpowiedział dziennikarzowi, że brak jakiejkolwiek kontroli jest zdecydowanie złym pomysłem. Stwierdził on ponadto, że politycy kłamią powtarzając od kilku lat, że „możemy zredukować liczbę imigrantów do kilkunastu tysięcy”, ponieważ jest to prawnie niemożliwe.
Były burmistrz dodał takżę, że takie miasto jak Newcastle, z powodu napływu imigrantów musi z roku na rok borykać się z co raz większymi wydatkami na publiczną służbę zdrowia i pozostałe usługi świadczone przez państwo.
Brexit doprowadzi do wojny? Cameron przestrzega przed skutkami wyjścia z Unii Europejskiej
Borys Johnson nie dawno odpowiedział na cięte nawoływania prezydenta USA do pozostania Wielkiej Brytanii w UE, nazywając go po części prezydentem Kenii. Johnson stwierdził, że nie żałuje wypowiedzianych przez siebie słów. Kontrowersyjne słowa padły podczas niedawnej wizyty prezydenta USA z Wielkiej Brytanii, podczas której Obama ogłosił swoje poparcie dla pozostania w UE.
Borys Johnson, 0d 2008 do 2016 roku był burmistrzem Londynu oraz reprezentantem Izby Gmin.