Styl życia
Brak kontroli nad emigrantami
Znany tabloid – głównie ze swej nieprzychylności wobec imigrantów – znowu nagłaśnia i tak już znaną sprawę przepełnienia Wielkiej Brytanii przybyszami z innych krajów, nie mając bynajmniej na myśli turystów.
Niepokój w Brytyjczykach wzbudza się już samymi liczbami. Podobno pod koniec ubiegłego roku na Wyspy przybyło aż 242 tysiące osób (o 100 tysięcy więcej niż w roku poprzednim). Według „Daily Mail” „nadwyżka” ta to tak naprawdę imigranci pochodzący z krajów, które wstąpiły do Unii Europejskiej w 2004 roku. Niewątpliwie tabloid ma tutaj na uwadze Polaków. Na poparcie swojego stwierdzenia przytacza słowa Davida Camerona i Damiana Greena, którzy obwiniają laburzystów za obecny brak kontroli nad emigrantami. W planach mają oni zaostrzenie przepisów oraz wprowadzenie radykalnych zmian. Główny problem ekonomiczny swojego kraju upatrują w napływie siły roboczej z innych państw. Milczeniem pomijają natomiast fakt, że pracownicy ci przyczyniają się jednocześnie do rozwoju gospodarczego kraju.