Życie w UK

Boris Johnson zapowiada TWARDE negocjacje z UE! Londyn nie zapłaci “divorce bill” jeśli Bruksela…

Boris Johnson przechodzi do kontrataku. Po tym, jak okazało się że, jednak nie stanie przed sądem w związku z kłamstwami na temat Brexitu, główny kandydat na premiera UK zagroził Unii Europejskiej, że nie zapłaci 39 miliardów funtów "divorce bill", jeśli Bruksela nie zgodzi się na renegocjację warunków umowy wyjścia UK ze Wspólnoty!

Boris Johnson zapowiada TWARDE negocjacje z UE! Londyn nie zapłaci “divorce bill” jeśli Bruksela…

Boris Johnson Premierem

Były burmistrz Londynu, który walczy o stanowisko nowego premiera Wielkiej Brytanii, w brytyjskiej prasie ogłosił pięć celów, które zamierza zrealizować po objęciu stanowiska. Na ową "piątkę Johnsona" składają się następujące postulaty:

  • wstrzymać wypłatę pieniędzy składających się na tzw. "divorce bill" Wielkiej Brytanii wobec Unii i użyć tych 39 miliardów funtów, jako argumentu, który zmusi Brukselę do zmian w umowie wypracowanej przez premier May;
  • zrezygnować z obecnego rozwiązania kwestii związanej z irlandzką granicą, odrzucić back-stop, a nowe rozwiązanie wypracować dopiero wtedy, gdy ustalone zostaną warunki przyszłej wymiany handlowej na linii UE-UK;
  • bezwarunkowo uznać prawa 3,2 milionów obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii;
  • przyspieszyć przygotowania Służby Cywilnej do twardego Brexitu;
  • definitywnie opuścić Unię Europejską do dnia 31 października 2019 roku bez względu na to czy uda się wypracować umowę czy też nie

– Myślę, że nasi przyjaciele i partnerzy muszą zrozumieć, że te pieniądze zostaną zatrzymane do czasu, gdy będziemy mieli większą jasność co do naszej przyszłości – komentował Johnson w wywiadzie dla "The Sunday Times" kontrowersyjną kwestię wypłaty "divorce bill. Dodał przy tym, iż kwota 39 miliardów funtów będzie "świetnym środkiem poślizgowym" oraz "lubrykantem" w wypracowaniu korzystniejszej z punktu widzenia UK umowy wyjścia ze struktur unijnych.

GORĄCY TEMAT: Niewielka wieś w West Sussex ogłosiła… niepodległość od Wielkiej Brytanii

Jeśli uda mu się zdobyć poparcie w Partii Konserwatywnej i zostanie premierem, to Boris Johnson zapowiedział, że jego styl przewodzenia rządem będzie podobny do tego, który uprawiał będąc burmistrzem Londynu. Będzie to jednak wymagało zebrania "zespołu gwiazd" w jego gabinecie. Właśnie on miałby odegrać kluczową rolę w nowej strategii negocjacyjnej w kwestiach brexitowych. Johnson chce bowiem zerwać wypracowane przez Theresę May porozumienie i negocjować nowe warunki. Tym razem, Londyn byłby reprezentowany przez rządowych ministrów, a nie urzędników, jak było do tej pory.

"Będziemy mieli także bardzo silny ministerialny zespół negocjacyjny" – zapowiada BoJo. Z kolei pytany o swoich największych politycznych oponentów, a więc Jeremy`ego Corbyna z Partii Pracy oraz wracającego na krajową scenę Nigela Farage`a z Brexit Party, uciekł się do mitologicznego porównania. Kandydat na lidera torysów zapewniał, że jest on osobą, która może pokierować kraj "na spokojne wody, manewrując między Scyllą a Charybdą". 

 

 

GORĄCY TEMAT: Kandydat na premiera UK, który brał kokainę zapowiada zniesienie podatku VAT

Widać wyraźnie, że walka o schedę po Theresie May staje się coraz bardziej zaciekła. W piątek premier May oficjalnie ustąpiła ze stanowiska lidera Partii Konserwatywnej. Pozostanie szefową rządu, dopóki nie zostanie wybrany jej następca.

Nazwiska kandydatów na jej stanowisko zostaną ujawnione do poniedziałku do godziny 17. Aby zostać oficjalnie zatwierdzonym, jako potencjalny lider Partii Konserwatywnej potrzebne jest osiem głosów poparcia toryskich posłów. Posłowie będą następnie głosować na wybranych kandydatów w serii tajnych głosowań, które odbędą się w dniach 13, 18, 19 i 20 czerwca.

KLIKNIJ: Szok! Brutalny atak na parę lesbijek w Londynie

Dwa ostatnie nazwiska zostaną poddane głosowaniu, w którym wezmą udział wszyscy członkowie Partii Konserwatywnej i rozpocznie się 22 czerwca. Zwycięzcę mamy poznać w cztery tygodnie później. 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj