Praca i finanse
Bezrobocie w Wielkiej Brytanii wzrosło do najwyższego poziomu od dwóch lat. Na rynku pracy jest coraz gorzej
Najnowsze dane Office for National Statistics pokazują wzrost bezrobocia do poziomu 4,1 proc. w ciągu trzech miesięcy do lipca, w porównaniu z 3,9-procenowym wzrostem w poprzednim okresie. Niestety sytuacja się nie poprawia – kolejne firmy zwalniają pracowników i z dotychczasowych informacji wynika, że rząd nie przedłuży programu pomocowego Coronavirus Job Retention Scheme, który wygasa 31 października.
Otwarcie pubów, restauracji czy innych lokali nie przyniosło jeszcze zamierzonych efektów. Okazuje się, że bezrobocie na Wyspach nadal rośnie. Wielu pracowników obawia się także zakończenia programu pomocowego związanego z furlough, co może doprowadzić do kolejnej fali zwolnień, nawet na większą skalę.
- Przeczytaj też: Od piątku wchodzi nakaz zostawiania swoich danych osobowych w pubach, restauracjach, zakładach kosmetycznych, fryzjerskich i innych miejscach
Wzrost bezrobocia
Zgodnie z danymi ONS liczba pracowników w Wielkiej Brytanii spadła o około 695 000. W samym sierpniu z kolei bez pracy znalazło się 36 000 kolejnych osób. Ogólnie w lipcu 5 mln ludzi było tymczasowo bez pracy, a 2,5 mln z nich co najmniej od trzech miesięcy.
Firmy nadal zwalniają pracowników i przygotowują się do końca rządowego programu pomocowego. Okazuje się, że grupą, która najbardziej ucierpiała na kryzysie, są osoby w wieku od 16 do 24 lat – wśród nich wzrost bezrobocia jest największy. W ciągu trzech miesięcy do lipca aż 156 000 młodych ludzi straciło pracę.
Dane nie odzwierciedlają kryzysu
Eksperci mówią, że opublikowane przez ONS dane nie odzwierciedlają wpływu kryzysu gospodarczego na rynek pracy, gdyż program związany z furlough pozwalał utrzymać statystyki na niższym poziomie.
Aż 9,6 mln osób trafiło na furlough – zgodnie z nim rząd początkowo płacił 80 proc. pensji pracownikom do 2 500 funtów miesięcznie. Jednak od początku września pomoc państwa w tym zakresie została zredukowana do 70 proc. Mimo apeli wielu firm o przedłużenie programu, kanclerz Rishi Sunak wykluczył taką możliwość. Na zebraniu gabinetu kanclerz powiedział, że priorytetem jest obecnie pomoc w znalezieniu pracy.