Praca i finanse
Bezprawnie odebrano Housing Benefits nawet jednej trzeciej obywateli!
Wyniki audytu przeprowadzanego przez Public Accounts Committee w sprawie housing benefit są bardzo niepokojące. Nawet jedna trzecia decyzji o odebraniu zasiłku mieszkaniowego mogła zostać podjęta niezgodnie z obowiązującym na Wyspach prawem.
Najczęstszym powodem odebrania housing benefit jest sytuacja, w której osoba pobierająca świadczenie traci swoją dotychczasową pracę. W takiej sytuacji Department for Work and Pensions może, ale wcale nie musi, pozbawiać ją "automatycznie" dopłaty do czynszu.
W idealnym świecie każda tego typu sytuacja powinna zostać rozpatrzona indywidualnie, ze zwróceniem uwagi na to, czy w danym przypadku mamy do czynienia z aktywnym poszukiwaniem pracy. ale w rzeczywistej Wielkiej Brytanii jest niestety tak, że władze automatycznie tną benefity. Często podejmując decyzję w tej sprawie urzędnicy DWP kierują się… kodem pocztowym! W ten sposób zakłada się, że osoby żyjące w danym rejonie kraju to oszuści i krętacze…
TYSIĄCE nowych miejsc pracy w Londynie i Edynburgu. Jest tylko jedno ALE…
"Wstrzymywanie wypłat z tytułu housing benefit powoduje, że ludzie zaczynają zalegać z czynszem, popadają w długi i w wielu przypadkach kończą, jako bezdomni, co może skutecznie zniweczyć ich wysiłki zmierzające do znalezienia pracy" – komentowała szefowa PAC, Meg Hillier. "Jedna trzecia badanych w ankiecie zorganizowanej przez akcję charytatywną Crisis oświadcza, że sankcje nałożone przez DWP mają charakter krótkoterminowy i trwają około czterech tygodni". Oznacza to, że w wyniku odwołania sprawa została wyjaśniona, a zasiłek przywrócony.
Manchester: Rzucił się na przejeżdżający samochód, żeby wyłudzić odszkodowanie! [wideo]
PAC wezwał rząd do podjęcia natychmiastowego działania w tej sprawie, a Department for Work and Pensions – do przeprowadzenia skrupulatnego śledztwa. Lista zarzutów wobec DWP jest długa, ale laburzysta Frank Field zwraca uwagę na "niejasne zasaday gry". Czasami urzędnik podejmie taką, a czasami inną decyzję – zbyt wiele zależy od jego "widzimisie", a całemu systemowi brakuje odpowiedniej przejrzystości. "Sankcje nakładane są niekonsekwentnie i często odnoszą odwrotny skutek. Niektóre osoby, którym odcięto housing benefit korzystają z pomocy państwa poprzez inne świadczenia" – komentuje. I w ten sposób tak czy siak, państwo jest stratne…