Bezpieczne wakacje: o czym należy pamiętać?

Długie spacery po lesie i błogie wylegiwanie się na plaży to czysta przyjemność. Nie popsujmy jej i uważajmy na siebie, tak żebyśmy w te wakacje pozwolili odpocząć również lekarzom.

Według niektórych statystyk aż 200 tys. Polaków rocznie ulega poparzeniom. Przyczyną urazu termicznego są z reguły gorące płyny, takie jak napoje, woda do kąpieli czy inhalacje. Jednak nie brakuje również przypadków, w których oparzenia spowodowane są zbyt długim wylegiwaniem się na słońcu. W okresie wakacyjnym osoby, które przesadzają z opalaniem są częstymi gośćmi przychodni lekarskich. Kolejną grupę stanowią ci, którzy padli ofiarą kleszcza.

Ochrona przed kleszczem

Te pajęczaki przenoszą groźne choroby: kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) i boreliozę. Objawy pierwszej z nich są podobne do tych, które występują przy grypie, a są nimi: wysoka temperatura, bóle mięśni, stawów i głowy. KZM leczy się jedynie objawowo, ale można się przed nim zabezpieczyć np. szczepiąc się. Nieco prościej jest rozpoznać boreliozę, której główną oznaką jest tzw. rumień wędrujący, czyli po prostu zaczerwienienie, które pojawia się w miejscu ukąszenia. Jedna i druga choroba jest niebezpieczna, zarówno dla zdrowia i życia, dlatego warto dowiedzieć się, jak zabezpieczyć się przed atakiem kleszcza.

Wysokie temperatury sprzyjają wyprawą np. do lasu. W tym przypadku powinniśmy przede wszystkim pamiętać o odpowiednim ubraniu: krytych butach, długich spodniach, koszulce z długim rękawem, a także nakryciu głowy. Oczywiście nawet zastosowanie się do tych zasad może czasami nie pomóc, dlatego po powrocie do domu powinniśmy obejrzeć całe swoje ciało i sprawdzić, czy nie ma na nim nieproszonego gościa. Jeżeli zobaczymy kleszcza, nie trzeba od razu udawać się do lekarza. Można spróbować wyciągnąć pasożyta samodzielnie. Należy wtedy pamiętać, żeby przy użyciu pęsety pozbyć się kleszcza w całości. Później miejsce ukąszenia trzeba zdezynfekować. Jeżeli po kilku tygodniach od ugryzienia nic nam nie jest, możemy być spokojni o swoje zdrowie.

Żeby dodatkowo zabezpieczyć się przed kleszczem, możemy zastosować specjalny preparat odstraszający tego pajęczaka.

Bezpieczne plażowanie

Niektóre osoby nie przepadają za długimi wycieczkami, dlatego zamiast w cieniu drzew, lubią spędzać wolny czas w promieniach słońca, np. na plaży. Niektórzy specjaliści zalecają, żeby nie opalać się między godziną 11 a 15. Dla wielu z nas wydaje się to nierealne, ale należy pamiętać, żeby w tych godzinach szczególnie uważać, nie leżeć na słońcu do bólu i od czasu do czasu skryć się w cieniu. Starajmy się nie przesadzać z plażowaniem, a kiedy zobaczymy u siebie objawy poparzenia słonecznego, czyli zaczerwienienie czy piekącą skórę, odpuśćmy prażenie się w promieniach słońca, żebyśmy na upragnionym urlopie nie musieli spędzać czasu w przychodni.

Pamiętajmy również o wcześniejszym użyciu kremu z filtrem. Nie oszczędzaj go. Jeżeli posmarujesz ciało zbyt cienką warstwą kosmetyku, wtedy wysokość faktora SPF niekoniecznie będzie taki sam jak ten podany na opakowaniu. Specjaliści podają takie proporcje: na twarz powinniśmy nałożyć około łyżeczki kremu, a na całe ciało mniej więcej jedną piątą szklanki. Poza kremem chroniącym nas przed poparzeniami, nie zapomnijmy również o czapce czy kapeluszu, a także okularach. Szczególnie przy opalaniu powinny uważać osoby o jasnej karnacji, ponieważ to one są najbardziej narażone na poparzenia.

Oprac. BD