Beata Szydło zapewnia: „Zabezpieczyliśmy interesy Polaków na Wyspach”

„Nie jest to porozumienie za wszelką cenę. To było nasze założenie. Kiedy jechaliśmy do Brukseli, postawiliśmy sobie cele, które dotyczyły obrony praw polskich pracowników oraz obywateli mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii” – mówiła na konferencji prasowej po unijnym szczycie premier polskiego rządu – Beata Szydło.

Premier stwierdziła, że osiągnięte porozumienie jest satysfakcjonujące zarówno dla Polski, jak i dla Unii Europejskiej, a jego treść daje szansę na dalszy udział we współtworzeniu wspólnoty przez Wielką Brytanię. Premier wierzy, że argumenty, jakie unijni przywódcy przedstawili Davidowi Cameronowi okażą się wystarczająco silne, aby przekonać Brytyjczyków do pozostania w UE.

Z ostatniej chwili: Jest porozumienie z Unią. Cameron ograniczy zasiłki dla imigrantów

Zgodnie z założeniami porozumienia, jakie osiągnięto wczoraj wieczorem, wysokość zasiłków na dzieci przebywające w Polsce nie ulegnie zmianie do roku 2020. W latach późniejszych świadczenia mają zostać zrównane z tymi, które wypłacane będą w kraju. Jak ujęła to premier, wysokość zasiłków na dzieci imigrantów ma być „mniej więcej porównywalna” z tymi, wynikającymi z rządowego programu Rodzina 500 Plus. Z kolei świadczenia rodzinne przysługujące osobom, które do UK dopiero przyjadą, będą automatycznie dostosowywane do standardów panujących w kraju zamieszkania ich dzieci. “Ważne jest to, że zostały zabezpieczone interesy polskich obywateli mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii” – stwierdziła premier Szydło.

Brytyjski premier oświadczył z kolei, że „całym sercem i duszą” jest za pozostaniem Wielkiej Brytanii w strukturach i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby warunki wynegocjowanego wczoraj porozumienia weszły w życie. Cameron zaznaczył jednak, że choć Wielka Brytania “nigdy nie będzie częścią europejskiego super-państwa”, to w tych “niepewnych ekonomicznie czasach” narażanie się na utratę gospodarczego bezpieczeństwa, jakim groziłby Brexit, jest, zdaniem brytyjskiego premiera, nierozważne.