Autobusem na operację

Postrzelony w głowę, krwawiący mężczyzna łapał miejski autobus, by ten zawiózł go do najbliższego szpitala, gdzie wyjęto mu pocisk i oczyszczono śmiertelnie niebezpieczną ranę.

Ku ogromnemu zdumieniu pielęgniarek, Richard Kwayke wyskoczył z autobusu przed King’s College Hospital w Londynie, powiedział, że został postrzelony w głowę i że przyjechał na oddział nagłych wypadków pojazdem publicznej komunikacji. Natychmiast czekała go tam operacja. Oskarżony, 31-letni Rilwan Bankole zaprzeczył jakoby strzelał do Richarda. 7-letni okres nienawiści i wojny między panami, jaki rozpętał się po tym wydarzeniu, miał zaskakujące zakończenie. Kiedyś postrzelony, Kwayke, w akcie zemsty, zamordował bowiem 19-letnią córkę Rilwana. Sąd nie miał wątpliwości skazując go na długie lata pozbawienia wątpliwości. Odsiadując swój wyrok, Kwayke pewnie zrozumie, że zemsta nie zawsze bywa słodka…