Życie w UK
Ataki jak z horroru! Przerażające klauny terroryzują Wyspy
Z całego kraju dochodzą doniesienia o kolejnych "klaunich atakach". W Newcastle odnotowano sześć przypadków napaści podczas ostatniego tygodnia, w których napastnicy byli przebrani w kostiumy, jak z sennego koszmaru.
Jedną z ofiar była 17-letnia Megan Bell. W tym przypadku nie możemy napisać, że skończyło się tylko na strachu – dziewczyna od najmłodszych lat bała się klaunów. Po wydarzeniach, w których brała udział będzie potrzebowała fachowej pomocy psychologicznej, aby móc dojść do siebie.
Z kolei w Plymouth 22-letni mężczyzna był ścigany przez budzącego grozę przebierańca uzbrojonego w wielki młot. Do wydarzenia doszło w miniony piątek, około godziny 22:00, w pobliżu sklepu Tesco. George`owi Birkbeckowi udało się zbiec, ale przestrzega wszystkich przed zagrożeniem. "Mówię poważnie – uważajcie na nich. To nie są żadne żarty!" – komentował później w mediach społecznościowych.
Natomiast w Clacton-on-Sea w hrabstwie Essex ofiarami ataku zostały dwie nieletnie dziewczyny. Grupa klaunów przeraziła je zapraszając na przyjęcie urodzinowe. Na szczęście przypadkowi przechodnie zwrócili uwagę na zamieszenia i napastnicy poruszający się czarnym vanem odjechali. Do podobnych przypadków, czyli zaczepiania przez klaunów dzieci, doszło także w Liverpoolu. Były one tak częste, że szkoły zaczęły przed nimi ostrzegać rodziców.
Zagrożenie terrorystyczne w Niemczech – obława trwa!
W hrabstwie Durkham czwróka dzieci zmierzających do szkoły – w wieku 11 i 12 lat – było gonione przez nożownika w masce klauna. To samo miało miejsce w Suffolk, w Eastbourne (East Sussex), gdzie ofiarą ataku padł rowerzysta, a w Brotton (North Yorkshire) – kobieta z dzieckiem. Podobne wypadki miały miejsce w Londynie, Manchesterze, Norwich, Sheffield, Edynburgu czy Liverpoolu. Z kolei w Northumbria policja aresztowała nastolatka uzbrojonego w nóż, co może sugerować, że nie chodziło o zwykły "kawał", ale o zwyczajny napad.
Lake Wales, Florida pic.twitter.com/0Rzb0HJFu6
— Clown Sightings (@ClownSighting) 7 października 2016
Zjawisko określane przez media "Clown Lives Matter", "clown hysteria" lub "creepy clown attack" narodziło się się w Ameryce. Pierwszy przypadek odnotowano w Północnej Karolinie, a później niczym plaga rozlało się na cały kraj. Ubrani w przerażające klaunie kostiumy "dowcipnisie" na początku straszyli dzieci odtwarzając sceny z prozy Stephena Kinga, ale bardzo szybko przestało im to wystarczyć. Zaczęły się napaście, pobicie, a pospolici przestępcy zaczęli korzystać z przebrań, aby dokonywać przestępstw. Sprawa stała się na tyle poważna, że głos zabrał przedstawiciel Białego Domu, a policja zaczęła traktować sprawę bardzo serio, gdy odnotowano ofiarę śmiertelną tej „zabawy”.
Znajomość angielskiego i gwarancja zatrudnienia – warunki przeprowadzki do UK po Brexicie
Wszystko wskazuje na to, że im bliżej Halloween, tym bardziej ataki będą się nasilać – tak pokazuję doświadczenia nie tylko amerykańskie, ale i australijskie. Przestrzegamy wszystkich przed ubranymi w klaunie kostiumy napastnikiami – są nie tylko groźni, ale całkowicie nieprzewidywalni. Spotkanie z nimi może skończyć się na strachu, ale może okazać się tragiczne w skutkach!