Życie w UK
Policjanci chcieli skonfiskować rower czterolatce. „Jechała po chodniku!”
Stereotyp niezbyt rozgarniętego funkcjonariusza swego czasu królował we wszystkich dowcipach. Istnieje szansa, że kawały o policjantach, tym razem angielskich, powrócą. Na wyżyny zdrowego rozsądku wspięli się niedawno oficerowie z Grantham, którzy próbowali skonfiskować rower czteroletniej dziewczynce – małoletnia cyklistka bezprawnie poruszała się po chodniku.
W rozmowie z BBC, rodzice Sophie Lindley stwierdzili, że ich córkę zatrzymał anonimowy policjant. Mężczyzna rzekomo stwierdził: „Prawo to prawo” i ostrzegł ojca dziewczynki, że jeśli jeszcze raz zobaczy ją jeżdżąca po chodniku, skonfiskuje rower.
„Nie mogłem uwierzyć własnym uszom” – przyznał ojciec. Matka Sophie przyznaje, ze przepis o zakazie jazdy po chodniku zna, ale nie sądziła, że obowiązuje on również dzieci i ich czterokołowe rowerki. „Najbardziej uderzyło mnie stwierdzenie, że zamierzają skonfiskować rower” – twierdzi pani Lindley.
Policja w Lincolshire przeprosiła za incydent. „Bezpieczeństwo jest naszym priorytetem, a jazda po chodniku to wykroczenie. Jednakże w takich przypadkach należy kierować się zdrowym rozsądkiem, zwłaszcza kiedy ma się do czynienia z dziećmi. Funkcjonariusze powinni zatem dostosować rodzaj udzielanego pouczenia do sytuacji” – czytamy w oświadczeniu.