Areszt Tymoszenko

Z powszechną krytyką ze strony opinii publicznej, a także większości europejskich rządów oraz polityków amerykańskich spotkała się decyzja ukraińskiej władzy o aresztowaniu Julii Tymoszenko.

Decyzja sądu jest tak naprawdę decyzją ludzi posiadających władzę na Ukrainie. Powszechnie uważa się ją za porażkę systemu demokratycznego w tym kraju. Władza sądownicza na Ukrainie jest skorumpowana oraz uzależniona od establishmentu politycznego. W Kijowie krążą pogłoski o tym, że areszt Tymoszenko ma wymiar polityczny, a celem jest wykluczenie jej w sensie dosłownym. PR-owcy dbają o podgrzewanie atmosfery i rozsiewają plotki o planach zamordowania byłej premier i upozorowaniu jej samobójstwa. Co jednak ciekawe – zarówno areszt i podburzanie opinii publicznej jest bardzo na rękę samej Julii, która zyskuje rozgłos tylko przy okazji zatrzymań, które czynią z niej w ten sposób symbol walki z represjami. Ukraińska władza nie widzi jednak tego, że przez takie posunięcia, jak areszt byłej premier, bierze udział tylko w wielkiej kampanii na swoją niekorzyść.