Życie w UK
Arcybiskup Canterbury potępia rząd za antyimigracyjną retorykę
Duchowy lider kościoła anglikańskiego – Justin Welby, twierdzi, że na siedem dni przed wyborami parlamentarnymi dyskurs publiczny wypełnia antyimigracyjna retoryka, podsycana głównie przez członków UKIP. Duchowny zaapelował do premiera oraz innych partyjnych liderów, o potępienie zachowań rasistowskich.
Arcybiskup zaznaczył, że zmiany w nastawieniu zauważa nie tylko wśród swoich wyznawców, ale również wśród członków episkopatu. „Mamy obecnie do czynienia z rosnącą liczbą przejawów ‘lekkiego’ rasizmu […] To mogą być tylko rzucane niedbale komentarze, ale osoby, których one dotyczą, słysząc takie słowa, odczuwają dyskomfort, a czasami wręcz strach” – twierdzi Welby.
Sprawujący swój urząd od 2012 roku, anglikański duchowny twierdzi, że Brytyjczycy nie powinni zapominać, jaką rolę przyjezdni odegrali w historii Wysp. Skrytykował również język, jakim posługują się politycy omawiając kwestie imigracyjne: „Słowa, jakich używamy do opisywania tego zjawiska powinny oddawać wartości humanistyczne, a nie przedstawiać imigrację jako zjawisko zagrażające krajowi, który, jak pokazuje historia, z wielkim sukcesem poradził sobie już z kilkoma falami imigracji” – powiedział Welby na spotkaniu w Parlamencie.
Wypowiedź duchownego jest komentarzem do stwierdzenia brytyjskiego ministra obrony, Michaela Fallona, że „brytyjskie miasta są oblężone przez imigrantów”.