Życie w UK
Amy Winehouse nie żyje
Niespełna 27–letnia brytyjska wokalistka została znaleziona martwa w swoim domu na Camden Square w Londynie. Prawdopodobnie przyczyną jej śmierci było przedawkowanie alkoholu.
Amy Winehouse, zdobywczyni 5 nagród Grammy, przez wielu uznawana za najlepszą wokalistkę naszych czasów, została znaleziona martwa przez swojego ochroniarza w sobotę 23 lipca br. Policja twierdzi, że gwiazda prawdopodobnie upiła się na śmierć. Amy od wielu lat walczyła z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. W maju tego roku artystka przebywała w klinice odwykowej Priory w Londynie. Terapia miała jej pomóc w występach w ramach trasy koncertowej po Europie, ale niestety nie powiodła się. Winehouse pojawiła się na koncercie w Belgradzie zupełnie pijana i jej menedżerowie byli zmuszeni odwołać wszystkie planowane występy. Piosenkarka była również niepocieszona z powodu niedawnego rozstania ze swoim chłopakiem – reżyserem Regiem Travissem.