Praca i finanse
7-letnia dziewczynka 10 ofiarą pogody w Wielkiej Brytanii!
7-letnia dziewczynka zmarła po tym jak potrącił ją samochód, kiedy bawiła się na śniegu. Ciężkie warunki pogodowe doprowadziły także do innych tragedii.
7-letnia dziewczynka stała się 10 śmiertelną ofiarą ekstremalnej pogody, która utrzymuje się w Wielkiej Brytanii od kilku dni. 7-latka zginęła kiedy bawiła się przed domem, w który uderzył rozpędzony samochód. Do wypadku doszło w miejscowości Looe w Kornwalii. Ofiara zmarła na miejscu.
Emmagedon: Ewakuacja mieszkańców i zabójcza gołoledź na drogach!
Sąsiedzi, którzy mieszkają na tej samej ulicy, na której zginęła dziewczynka twierdzą, że warunki pogodowe były "ekstremalnie niebezpieczne" i była to najgorsza pogoda jaką to małe nadmorskie miasteczko doświadczyło od 10 lat. Przestraszone dzieci, które także bawiły się na śniegu widziały jak rozpędzony samochód marki Nissan dosłownie wjechał w parterowy budynek, przed którym bawiła się 7-latka.
Potrącona przez samochód dziewczynka nie została jeszcze zidentyfikowana. Jednak wiadomo, że potrąconej na pomoc rzucił się hydraulik Colin Smith, który znajdował się w pobliżu.
"On nie widział tego wypadku na własne oczy. On po prostu szedł drogą i od razu rzucił się do pomocy. Sam jest ojcem więc dobrze rozumiał co się dzieje" – powiedział ojciec bohaterskiego mężczyzny.
Jedną z przyczyn wypadku był stan drogi z powodu padającego przez dwa dni śniegu, który sprawił, że droga była praktycznie nieprzejezdna i niebezpieczna. Okoliczni mieszkańcy są wstrząśnięci tą tragedią jaka dotknęła małą dziewczynkę. Zgodnie twierdzą, że to "wielka strata" oraz mówią o fatalnym stanie drogi przy której bawiło się zmarłe dziecko tamtego dnia.
Jednak fatalna pogoda, która ekstremalnie pogarsza warunki na brytyjskich drogach była przyczyną innych tragedii. W środę policja znalazła w śniegu ciało opiekunki, która źle się poczuła i udała się do szpitala po pomoc. W tym samym czasie mężczyzna z Londynu wpadł do wody kiedy próbował ratować swojego psa, który znalazł się na lodzie. Lód pod nim się załamał i mężczyzna zginął na miejscu z powodu wyziębienia organizmu.
Ekstremalna pogoda, która utrzymuje się od kilku dni w Wielkiej Brytanii zbiera swoje żniwa, dlatego trzeba ograniczyć ilość czasu spędzonego poza domem do koniecznego minimum. Z powodu gołoledzi, do której doszło podczas sztormu Emma duża ilość dróg w Wielkiej Brytanii jest nadal pokryta lodem.