61-latka od 40 lat żyje na zasiłku. Teraz chce spłodzić ósme dziecko… z 34-letnim zamiataczem ulic

61-letnia Sandra Gallagher chce zostać najstarszą matką, która urodzi dziecko z pominięciem metody in vitro. Będzie to jej ósme dziecko. Jej narzeczony ma 34 lata i chce zostać gwiazdą Hollywood. Na razie para jest na garnuszku państwa i z różnych zasiłków czerpie ponad 1300 funtów miesięcznie.

Gallagher poznała wybranka swojego serca, gdy spotykała się z jego wujkiem. Szybko jednak wybrała młodszego partnera, który traktuje ją jak „żaden inny z poprzednich mężczyzn”. Na fali entuzjazmu, żeby poprawić jakość życia seksualnego, zdecydowała się na operację pochwy, którą sponsorowało NHS. Zdaniem 61-latki operacja przyniosła „cudowne” rezultaty i na pewno była warta 2500 funtów, które wydało państwo.

Od 40 lat nie spędziła ani jednego dnia w pracy. Tłumaczy to kamieniami w nerkach, których nabawiła się w wieku 21 lat. W tym czasie wychowała 7 dzieci. Najstarsze z nich ma 41 lat, a najmłodsze 29.

Richard Broom oświadczył się jej już po tygodniu wspólnego życia, a na czerwiec planują ślub i spłodzenie potomka. Plany te nieco utrudniła ich sytuacja mieszkaniowa. Po tym jak nie opłacali jednej czwartej rynkowego czynszu za wynajmowane mieszkanie, otrzymali nakaz eksmisji.

Teraz żyją w jednym z mieszkań socjalnych z matką Richarda, która jest równolatką szczęśliwej narzeczonej. Państwo za ich kwaterunek płaci 588 funtów miesięcznie, a dodatkowo w innych zasiłkach przekazuje 733 funty.

34-letni Richard nie widzi w tym większego problemu i przyznaje, że „bycie bezrobotnym nie jest tak złe, jak ludziom się wydaje”. „Ludzie mogą mówić co chcą, ale to nasza decyzja i nasz wybór, żeby być na benefitach” – dodaje mężczyzna, który w wolnym czasie uwielbia grać w gry wideo i przeglądać Facebooka.

Nie oznacza to jednak, że nie ma żadnych planów na podjęcie pracy. 34-latek, który jak dotąd zdobył doświadczenie w zamiataniu ulic „chciałby być aktorem jak gwiazda Hollywood Danny Dyer”. Póki co telefon Brytyjczyka milczy, a jedyną propozycją pracy aktorskiej, którą otrzymał jest 5000 funtów za udział w filmie porno.