Styl życia
32 nielegalnych imigrantów zatrzymanych w wielkiej obławie w Londynie
Policja przeprowadziła najazd na jedną z największych fabryk kanapek we wschodnim Londynie. Aresztowano 32 nielegalnych imigrantów z Europy Wschodniej i Afryki.
W fabryce firmy Greencore produkuje się prawie połowę kanapek sprzedawanych na terenie Wysp w supermarketach takich jak Waitrose, Marks & Spencer, Sainsbury’s, Morrisons czy Asda. Oficerowie, którzy przeprowadzili najazd na fabrykę, zatrzymali 32 nielegalnych imigrantów.
Greencore jak i agencjom rekrutacyjnym zatrudnianym przez firmę grozi kara w wysokości 20 tysięcy funtów, którą będą musieli zapłacić za każdego nielegalnego pracownika. Nalot na fabrykę jest częścią planu Home Office, które chce się „rozprawić” z procederem zatrudniania nielegalnych imigrantów.
Po masowym aresztowaniu, do fabryki Greencore nie wróciła prawie połowa pracowników
Masowe aresztowanie może mieć wpływ na zyski firmy Greencore, której roczny dochód wynosi 44 milionów funtów. Jeden z pracowników fabryki powiedział, że znalazł się w niej w momencie najazdu policji. „Nikt nie powiedział nam, co się dzieje. Kazano nam iść na górę. Było nas około stu w pomieszczeniu. Część pracowników dzwoniła do kolegów, aby nie przychodzili do pracy, bo zostaną złapani.
Przeczytaj też: Nielegalni imigranci na celowniku brytyjskiego rządu
Od czasu najazdu policji prawie połowa pracowników nie wróciła już do fabryki” – opowiadał mężczyzna. W ubiegłym roku Greencore została skrytykowana za to, że jej menadżerowie udali się do Węgier w celu rekrutacji kolejnych pracowników do nowej fabryki w Northampton, a dofinansowanie do jej budowy dostali od rządu pod warunkiem zatrudnienia mieszkańców tego rejonu, a nie imigrantów.
BM