Życie w UK
30-letni Polak zmarł w pożarze samochodu na autostradzie M1
W miniony piątek na autostradzie M1 doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem polskiego kierowcy Dariusza Skrzypskiego.
Dariusz Skrzypski w czasie jazdy autostradą M1 stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie samochodem i uderzył w impetem w metalową barierkę. Samochód momentalnie stanął w płomieniach, a polski kierowca z rozległymi oparzeniami trafił do szpitala Watford General. Tam jednak okazało się, że jego poparzenia są zbyt rozległe, więc pacjent trafił do Chelsea and Westminster Hospital.
W Irlandii znaleziono ciało 17-letniej Polki! Co było przyczyną jej śmierci?
Niestety, pomimo usilnych starań lekarzy Polak zmarł po dwóch dniach przebywania w szpitalu.
„Mój brat miał wypadek samochodowy 11 listopada, samochód stanął w płomieniach a jego wybuch doprowadził do licznych poparzeń ciała. Darek został przewieziony do Chelsea and Westminster Hospital, gdzie walczył do końca o swoje życie. Niestety obrażenia okazały się zbyt liczne i Darek odszedł od nas 13 listopada o godzinie 22:30. Darek był bardzo spontaniczną, radosną i pomocną osobą, pozytywnie nastawioną do świata, nie dało się go nie lubić lub nie zauważyć. Wszędzie było go pełno – napisała siostra zmarłego, Angelika Skrzypska.
Ostre protesty przeciwko uchodźcom! Po molestowaniu 67-letniej kobiety
Rodzina zmarłego Dariusza Skrzypskiego zdecydowała się zebrać pieniądze na transport jego ciała do Polski, ponieważ chcą, żeby Dariusz był pochowany w swoim rodzinnym Sztumie obok swojego taty. Pieniądze z wirtualnej kwesty mają być przeznaczone na pokrycie kosztów przewiezienia ciała zmarłego do Polski.