Styl życia

20 października świętem niedźwiedzia Wojtka w Szkocji – to JUŻ DZIŚ!

Fot: Wikimedia Commons

20 października świętem niedźwiedzia Wojtka w Szkocji – to JUŻ DZIŚ!

Wojtek_the_bear

W tym roku po raz pierwszy odbyły się uroczystości na część niedźwiedzia Wojtka w Szkocji – 20 października w Edynburgu pod pomnikiem słynnego misia miała miejsce pierwsza edycja "Wojtek Day".

Historia "kaprala Wojtka" to jeden z najbardziej niezwykłych rozdziałów w dziejach II Wojny Światowej. Mierzący sobie prawie 2 metry niedźwiedź syryjski służył na froncie wraz z polskimi żołnierzami. Zwierze zostało adoptowane przez walczących w ramach 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino.

Polacy chcą pracować dla siebie i chętnie zakładają firmy, jednak robią to głównie za granicą

Miś został oficjalnie wciągnięty na stan ewidencyjny 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii, z którą to jednostką przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji trafił do Wielkiej Brytanii. Właśnie tam, a dokładnie w Szkocji, spędził swoje ostatnie lata życia. Zwierzę zostało oddane do ogrodu zoologicznego w Edynburgu. Wojtek spędził w ogrodzie zoologicznym 16 lat (od 1947 do 1963).

Aby uczcić jego pamięć 7 listopada 2015 w Princes Street Gardens w Edynburgu odsłonięto naturalnej wielkości pomnik niedźwiedzia z żołnierzem. Z kolei od tego roku 20 października będzie obchodzony jako Wojtek Day. Uczestnikami pierwszej edycji tego święta byli członkowie Polskiego Związku Kombatantów, a także Konsul Generalny RP w Edynburgu Ireneusz Truszkowski.

 

 

Czyj wizerunek znajdzie się na nowej 50-funtówce?

Twórcami tej inicjatywy są wielebny Peter Sutton z kościoła św. Cuthberta oraz pisarka Aileen Orr, która historię niezwykłe polskiego żołnierza w książce "Niedźwiedź Wojtek". "Ponieważ mnie sama historia Wojtka zainspirowała to uważa, że niezwykle ważne jest, aby opowiadać ją ciągle, aby ludzie o niej nie zapomnieli" – komentowała na łamach portalu "Edinburgh News".

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj